Jak informuje agencja Reutersa, z żywiołem walczyły dziesiątki strażaków, którzy korzystali m.in. ze śmigłowców. Do gaszenia pożaru zużyto 100 t wody, a kłęby czarnego dymu widać było z daleka. Rosyjska agencja propagandowa RIA podkreśla, że prawdopodobną przyczyną powstania ognia było podpalenie.
Z powodu rozprzestrzeniającego się żywiołu zmarła jedna osoba, a 13 zostało rannych. Firma Ozon potwierdziła, że pożar wybuchł w magazynie, gdzie przechowywano tysiące produktów przeznaczonych do wysyłki. Ogień zajął 20 tys. m kw. powierzchni. Straty szacuje się na ponad 160 mln dol.
Klienci otrzymają zwrot pieniędzy za utracone zamówienia" - zapowiedział Ozon w wydanym oświadczeniu. - Sprzedawcy otrzymają odszkodowanie za uszkodzone lub utracone towary - pisze Reuters.
Notowany na Nasdaq Ozon jest jednym z największych rosyjskich graczy e-commerce. Powierzchnia magazynowa Ozonu w całym kraju przekracza 1 mln m kw. Za pośrednictwem platformy 90 tys. przedsiębiorców sprzedaje swoje produkty w 11 strefach czasowych w Rosji.
Więcej pożarów w Rosji
Wcześniej na terenie Federacji Rosyjskiej wybuchł inny potężny pożar. W kwietniu w Twerze walczono z żywiołem w Instytucie Badawczym Obrony Przestrzeni Powietrznej, gdzie pracowano m.in. nad rozwojem systemu rakietowego Iskander. Jest to lądowy pocisk balistyczny krótkiego zasięgu, jakiego regularnie używają Rosjanie do ostrzeliwania broniących się Ukraińców.