"Do dziś ta kwota urosła o kolejnych kilka miliardów. Pomoc wojskowa to co najmniej 8,5 mld zł. A przecież pieniądze to nie wszystko" - pisze "Rz".
Oto jak Polska pomaga Ukrainie
Gazeta przypomina, że w pierwszej chwili ciężar pomocy wzięli na siebie zwykli obywatele. "Szacuje się, że w pomoc uciekinierom w mniejszym lub większym zakresie zaangażowało się 77 proc. Polaków. Aż 7 proc. przyjęło ich we własnych domach" - czytamy w "Rz".
Gazeta podkreśla, że z Polski szerokim strumieniem płynie też pomoc militarna. "Portal Ukraine Support Tracker Instytutu Gospodarki Światowej w Kilonii szacuje deklarowane przez Polskę wsparcie na uzbrojenie ukraińskiej armii na 1,82 mld euro, co daje nam czwartą pozycję na liście wspierających" - podkreśla "Rz".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zaznacza, że największe wsparcie finansowe zadeklarowały USA (22,86 mld euro), potem Wielka Brytania (4,13 mld euro) i Niemcy (2,34 mld euro). Dla porównania, władze Unii Europejskiej zadeklarowały dotychczas wsparcie wojskowe dla Ukrainy warte 3,1 mld euro
Będą miliardy euro dla Ukrainy
Parlament Europejski zgodził się na przekazanie Ukrainie pakietu pomocowego w wysokości 18 mld euro. Pieniądze w 2023 r. mają zostać wykorzystane na sfinansowanie najpilniejszych potrzeb Ukrainy, w tym na odbudowę infrastruktury krytycznej po rosyjskich atakach.
Wiadomo, że długoterminowy kredyt dla Kijowa, który zostanie udzielony na preferencyjnych warunkach, pokryje m.in. prowadzenie szpitali, szkół i zapewnianie uchodźcom mieszkań. Ma również pomóc w utrzymaniu stabilności makroekonomicznej i odbudowie infrastruktury na Ukrainie, która jest nieustannie atakowana przez wojska rosyjskie.