Według hiszpańskiego dziennika wojna w Ukrainie ulega stagnacji i nie wzbudza już większego zainteresowania wśród obywateli Europy, a zwłaszcza Hiszpanów. - Teraz ich głównym zmartwieniem stają się inflacja i nadchodząca zima wobec rosnących kosztów żywności i surowców energetycznych — informuje dziennik.
Mówiono, że trzeba poświęcić nasz dobrobyt, by walczyć przeciwko Putinowi, w obronie zachodnich wartości, ale minęło już pół roku i opinia publiczna nie chce słyszeć o wojnie, a nałożone na Rosję sankcje Unii Europejskiej są boleśniejsze dla niej samej niż dla Rosji — napisał "El Confidencial".
Dodając, że "wcześniejsze deklaracje rządu w Madrycie o zwiększeniu pomocy dla Ukrainy nie znajdują pokrycia w rzeczywistości".
Polska jednym z liderów rankingu
Według Instytutu Gospodarki Światowej w Kilonii w rankingu pomocy wojskowej udzielonej Ukrainie w okresie od końca stycznia do 1 lipca pierwsze miejsce zajmują Stany Zjednoczone, które zadeklarowały wsparcie o wartości 6,37 mld euro i przekazały dotąd 2,44 mld euro. Na drugim miejscu jest Polska, która zadeklarowała i przekazała pomoc wojskową o wartości 1,8 mld euro. Trzecie miejsce zajmuje Wielka Brytania, która zadeklarowała 1,11 mld euro i przekazała 1 mld euro. Dalej, poniżej tej sumy, są: Kanada, Norwegia i Niemcy. Hiszpania zadeklarowała 0,04 mld euro i przekazała 0,03 mld euro.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W rankingu pomocy finansowej dla Ukrainy Madryt także znajduje się na dalekim miejscu, za ponad 20 krajami.
Oprócz pomocy wojskowej i finansowej Ukraina otrzymuje od krajów zachodnich wsparcie humanitarne.
Tyle na wojnie traci gospodarka Ukrainy
Z powodu wojny 15-proc. spadek PKB w pierwszym kwartale 2022 r. odnotowała ukraińska Państwowa Służba Statystyki. W stosunku do ostatniego kwartału 2021 r. spadek wyniósł 19,3 proc. Prognozy mówią, że ukraińska gospodarka może się w tym roku skurczyć nawet o 45 proc.
Według szacunków ekonomistów swoją działalność z powodu wojny musiało wstrzymać od 30 do 50 proc. ukraińskich przedsiębiorstw. Z powodu blokady portów na południu kraju, w tym w zrujnowanym i okupowanym przez Rosjan Mariupolu oraz w Odessie, Ukraina nie może eksportować zboża.