Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Przemysław Ciszak
|
aktualizacja

Tarcza antykryzysowa. Prezes Whirlpool skrytykował rozwiązania rządu. "Nie zagwarantują bezpieczeństwa miejsc prac"

82
Podziel się:

Gilles Morel, prezes Whirlpool EMEA napisał list do premiera Mateusza Morawieckiego, w którym rozwiązania pomocowe dla dużych firm delikatnie nazwał "niewystarczającymi". Podkreślił, że rządy innych krajów idą znacznie dalej w swoich propozycjach.

Gilles Morel, prezes Whirlpool EMEA.
Gilles Morel, prezes Whirlpool EMEA. (Whirlpool, Whirlpool)

Warta około 212 mld zł tarcza antykryzysowa, to pakiet osłonowy, który ma ograniczyć skutki epidemii koronawirusa w Polsce. Zawiera rozwiązania, które mają pomóc zarówno pracownikom, jak i firmom przetrwać kryzys. Rządowe propozycje nie zadowalają jednak przedsiębiorców, czego wyraz dał między innymi prezes Whirlpool EMEA Gilles Morel.

Napisał list otwarty do premiera Mateusza Morawieckiego, w którym jasno dał do zrozumienia, że tzw. tarcza nie będzie osłoną dla dużych firm.

"Niestety, naszym zdaniem rozwiązania dedykowane największym firmom są niewystarczające i nie zagwarantują bezpieczeństwa miejsc pracy, które stworzyliśmy dla polskiej gospodarki" - pisze prezes Morel do premiera.

Jak podkreśla, opinia ta oparta została na analizie porównawczej programów pomocowych krajów, w których firma Whirlpool jest obecna. "Coraz więcej rządów idzie dalej w swoich propozycjach, nie tylko dbając o względną równowagę budżetu państwa, ale również aktywnie wspierając kluczowe branże, takie jak nasza, aby zagwarantować im przetrwanie i zatrudnienie pracowników w perspektywie długoterminowej" - pisze prezes.

W dalszej części listu zaznacza, że Polska jest jednym ze strategicznych krajów dla firmy Whirlpool Corporation w regionie EMEA (Europa,Bliski Wschód i Afryka). Zatrudnia u nas około 6 tys. osób oraz stale rozwija swoją infrastrukturę i powadzi inwestycje.

"W 2015 roku firma ogłosiła tak zwany Plan Przemysłowy dla Polski. Jego celem była racjonalizacja i specjalizacja wszystkich polskich stref przemysłowych (we Wrocławiu, Łodzi i Radomsku)oraz unowocześnienie platform produkcyjnych. Na ten cel do końca 2018 roku przeznaczono 293 mln euro. (...) Oprócz trzech centrów produkcyjnych posiada również biuro komercyjne w Warszawie, Centrum Usług Wspólnych dla Finansów EMEA w Łodzi (otwarte w 2017 roku), Centrum Usług Wspólnych dla Logistyki (otwarte w 2019 roku) oraz Centrum Badań i Rozwoju we Wrocławiu, w ramach którego działa również Globalne Centrum R&Ddla Lodówek" - wylicza Morel.

Jednocześnie podkreśla jednak, że mimo iż "w tym dramatycznym momencie priorytetem jest bezpieczeństwo wszystkich naszych pracowników oraz tworzonych przez nas miejsc pracy. Niestety, te miejsca pracy, są w tym momencie zagrożone w Polsce".

Zobacz także: Tarcza antykryzysowa. "Wielu przedsiębiorcom nie pomoże. Przez polityków"

Gilles Morel przyznał, że z nadzieją obserwował w Polsce prace nad tzw. tarczą antykryzysową. Bardzo liczy, że zawarte w niej rozwiązania zostaną rozszerzone. "Liczymy na dalsze szybkie i zdecydowane działania, które odpowiednio złagodzą spowolnienie, które jest już faktem. Czas jest kluczowym czynnikiem w ochronie miejsc pracy tworzonych przez lata" - podkreślił.

Jak szacuje Whirlpool, rynek europejski - będący największym pod względem wartości na świecie - skurczy się w drugim kwartale tego roku o około 30-50 proc. Wszystkie branże stoją w obliczu poważnego kryzysu i nie inaczej jest w przypadku branży AGD. "Dlatego jesteśmy tak bardzo zainteresowani rozwiązaniami pomocowymi wdrażanymi w ekspresowym tempie przez poszczególne kraje" - wyjaśnia prezes firmy.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: Obejrzyj i dowiedz się, jak chronić się przed koronawirusem
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(82)
WYRÓŻNIONE
Szok
5 lata temu
Zupełnie nie rozumiem. Do niedawna mieliśmy kapitalizm, wolny rynek , konkurencyjność, kreatywnych i przedsiębiorczych biznesmenów, którzy w garniturach i złotych zegarkach z pomocą kreatywnych księgowych unikali płacenia składek, odprowadzania ZUS , preferowali umowy na czarno i deptali po głowach tym, którzy na etacie , bo to nieudacznicy. Dziś ustawiają się w kolejce po pomoc państwa? Czyli tych nieudaczników. Może warto sprawdzić, ile to rocznie rozbuchani byznesmeni oddawali państwu, a dopiero później udzielać pomocy.
rycho100
5 lata temu
Te prezes naucz się produkować pralki, żeby nie psuły się po roku. POlitykować się zachciało a robić nie a komu.
rth
5 lata temu
Niemcy wypłaciły małym biznesom od 5 do 15tys EUR a u nas 2 tys zł czyli 500 eur i to pod warunkami. No comments
NAJNOWSZE KOMENTARZE (82)
Syty
5 lata temu
Podatków w Polsce nie płacą, niszczą polskie firmy, ale po pomoc łapę wyciągają
qwerty
5 lata temu
A ten prezes to taki polak tak? Pochwal się młocie ile ludziom płaciłeś jak miałeś dobrobyt? jak o swoich pracowników dbałeś? Pochwal się ile sam zarabiasz. A przede wszystkim pochwal się ZA CO zarabiasz te pieniądze, bo szefować firmie, która ma pełno kasy i portfel zleceń oraz tanią siłę roboczą to nawet małpa za banany potrafi. Wykarz się trochę gdy masz trudniejszą sytuację wymagającą myślenia i zarządzania a nie tylko lansowania się w garniaku i limuzynie. Ten kryzys zweryfikuje tych wszystkich naszych "prezesów" i "członków zarządu"
Frank
5 lata temu
A ja w tym tygodniu kupuje Opla Grandlanda czas ponoc dobry na kupno bo za pare miesiecy moze juz nie byc nowych aut! Z AGD moze tez byc problem
Piotr
5 lata temu
Ja pracowałem w ich fabryce we Wrocławiu. Oczywiście przez zachodnia firmę pośrednicząca w zatrudnieniu na śmieciówce przedłożonej z tygodnia na tydzień. Wówczas prezes nie martwił się o pracowników
A zobaczycie
5 lata temu
jak prywaciarze nabiorą kasy od państwa a później i tak ludzi pozwalniaja i powiedzą, że pomoc była niewystarczająca. Taki biznes na epidemii sobie zrobią.
...
Następna strona