Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
KFM
|

Te kraje mocno zaostrzyły ograniczenia. Nie pozwalają IV fali się rozpędzić

14
Podziel się:

Wzrost zakażeń koronawirusem pchnął szereg krajów do zaostrzenia restrykcji pandemicznych. Bułgaria i Słowacja wprowadziły paszporty covidowe, w wielu miejscach w Niemczech do restauracji nie da się wejść na podstawie negatywnego testu.

Te kraje mocno zaostrzyły ograniczenia. Nie pozwalają IV fali się rozpędzić
Kraje zaostrzają zasady przez rosnącą liczbę zakażeń (Materiały WP, Envato)

Od piątku w Danii przywrócono obowiązek okazywania zaświadczeń o zaszczepieniu przeciw Covid-19 m.in. w restauracjach oraz lokalach, w których przebywa więcej niż 200 osób albo miejscach na 2 tys. osób na powietrzu.

Państwa zaostrzają zasady przez wzrost zakażeń

W Norwegii przywrócono wymóg kwarantanny dla niezaszczepionych osób przybyłych m.in. z Polski. W niektórych miastach, m.in. w Tromsoe na północy kraju do połowy listopada obowiązują lokalne restrykcje: wymóg maseczek w komunikacji publicznej, zachowanie metrowego odstępu oraz ograniczone godziny otwarcia restauracji.

Zobacz także: Pandemia COVID-19. Rząd ignoruje pomysły opozycji? Gawkowski: Zero jakiegokolwiek kontaktu

W Finlandii w miarę przybliżania się do progu odporności zbiorowej w społeczeństwie (obecnie ok. 80 proc. mieszkańców otrzymało dwie dawki szczepionki), większość obostrzeń epidemicznych została zniesiona z początkiem października. Dotychczasowa rekomendacja noszenia maseczek w pomieszczeniach publicznych (od wybuchu pandemii nie wprowadzono nakazu) została zmieniona na używanie maseczek "według własnego uznania".

W liczącej 1,3 mln mieszkańców Estonii sytuacja epidemiczna jest obecnie poważniejsza i, podobnie jak w innych krajach bałtyckich, należy do najtrudniejszych w Europie. W związku z obciążeniem służby zdrowia oraz zbyt wolno postępującą akcją szczepień rząd w ostatnich dniach zdecydował, że negatywny wynik testu na koronawirusa nie będzie stanowił przepustki do wejścia do niektórych miejsc i placówek publicznych (jak placówki kulturalne, rozrywkowe oraz restauracje, bary czy kawiarnie).

Miejsca te - przynajmniej do początku stycznia - są dostępne jedynie dla osób zaszczepionych. Pod koniec października przywrócony został obowiązek noszenia maseczek w większości pomieszczeń publicznych.

Po zakończeniu tzw. jesiennych ferii szkolnych część samorządów (np. stołeczny Tallinn) zdecydowała o krótkookresowym przejściu szkół (klasy 4-8) na nauczanie zdalne. Obecnie w szkołach niemal powszechny jest system testów. Uczniowie przeprowadzają test w domu, samodzielnie lub pod opieką dorosłych, i muszą okazywać wyniki trzy razy w tygodniu.

W Bułgarii w połowie października wprowadzono obowiązek posiadania tzw. zielonych paszportów, czyli certyfikatów potwierdzające zaszczepienie, przejście infekcji lub negatywny test antygenowy albo PCR. Certyfikaty, które dostaną również osoby z wysokim poziomem przeciwciał, uprawniają do wejścia do szeregu publicznych obiektów - restauracji, centrów handlowych, siłowni i kin. Posiadać je powinni zarówno personel, jak i klienci, obowiązują też pracowników szkół i personel medyczny. W prawie dwóch trzecich szkół w kraju uczniowie uczą się zdalnie, a od połowy tygodnia dla uczniów od 1 do 4 klas wydaje się zezwolenie na naukę stacjonarną po przeprowadzeniu testu dwa razy w tygodniu. Jeżeli rodzice nie zgadzają się na test, dzieci uczą się zdalnie.

W Czechach od 1 listopada skrócony został okres ważności testów antygenowych do 1 dnia, a PCR do 72 godzin. Testy finansowane przez kasy chorych będą przeprowadzane jedynie na zlecenie lekarza lub służb higienicznych oraz u osób poniżej 18 roku życia lub mających podaną pierwszą dawkę szczepień.

Wprowadzono również obowiązek kontroli certyfikatów szczepień przez personel restauracji, kawiarni i barów. W praktyce osoba bez certyfikatu nie powinna zostać obsłużona, ale już teraz wiadomo, że część właścicieli restauracji nie będzie respektować przepisu narażając się na wysokie kary.

Słowacki parlament przyjął w piątek projekt zmian, pozwalający na wprowadzenie w miejscach pracy certyfikatów covidowych, oznaczających zaszczepienie, przejście infekcji lub negatywny wynik testów. Jeżeli pracownik nie będzie miał zaświadczeń i nie będzie chciał wykonać testów, pracodawca ma obowiązek mu je zapewnić, a odmowa będzie oznaczać urlop bezpłatny. Przepisy przewidują kontrolę certyfikatów, w tym ich autentyczności, przez właścicieli firm usługowych oraz restauracji, barów, klubów oraz hoteli, w przeciwnym razie lokal może zostać zamknięty na 30 dni. Władze już wcześniej ogłosiły, że nowe przepisy będą miały zastosowanie w powiatach o najgorszej sytuacji epidemicznej, gdzie lokale usługowe, restauracje i hotele mają być otwarte tylko dla osób zaszczepionych.

Z uwagi na dużą liczbę infekcji koronawirusa w Berlinie od poniedziałku, a w Bawarii od najbliższego wtorku, będzie obowiązywać zasada 2G (wstęp dla zaszczepionych i ozdrowieńców). Dostęp do restauracji, kin czy obiektów sportowych nie będzie już możliwy dla osób posiadających jedynie negatywne testy. Ze względu na gwałtowny wzrost zakażeń w całym kraju przywrócono też bezpłatne testy na obecność SARS-CoV-2.

We Francji zapowiedziano, że od połowy grudnia paszport sanitarny osób powyżej 65 roku życia będzie uzależniony od przyjęcia dawki przypominającej szczepionki przeciwko Covid-19.

Po wrześniowych decyzjach dotyczących znoszenia nakazu noszenia masek ochronnych w miejscach publicznych na świeżym powietrzu oraz na terenie szkół, w październiku portugalski rząd zlikwidował nakaz zachowania 1,5-metrowego dystansu społecznego w świątyniach i limity dotyczące liczby gromadzących się tam osób. Resort zniósł też zakaz wchodzenia opiekunów dzieci na teren żłobków oraz zlikwidował limity dotyczące liczby osób w placówkach gastronomicznych i rozrywkowych. Zaprzestano też wymagania od klientów prezentowania paszportu covidowego.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(14)
WYRÓŻNIONE
Wielki Reset
3 lata temu
Ludzie kochani czy naprawdę trzeba być foliarzem żeby obserwując to wszystko co dzieje się na świecie od prawie dwóch lat zorientować się że jest to spisek? W Chinach pojawia się wirus, cały świat widzi obrazki strasznej pandemii i słyszy informacje, że chorzy są zaspawywani w swoich domach. Zanim ten wirus do nas dociera wszyscy są już śmiertelnie wystraszeni. O to chodziło żeby najpierw pojawił się strach i nie pozostawił miejsca na działanie naszych zmysłów. Ten wirus jest stworzony w laboratorium. Miał służyć zatrzymaniu gospodarek światowych i zagonieniu ludzi do szczepień. Pandemia wybuchła w Chinach bo tylko tam władza może zrobić ze społeczeństwem wszystko i pokazać światu że grozi nam śmiertelna zaraza. Spójrzcie tylko czy nasi politycy drżą przed wirusem? Nie drżą bo wiedzą, że ryzyko ciężkiego przebiegu jest znikome a poza tym gdyby zachorowali od razu sięgną po leki których nam zabronili używać. Straszyć lockdownami, segregacją sanitarną i zmusić wszystkich do przyjęcia preparatu. Takie zadanie dostali od globalistów nasi krajowi zdrajcy. Oczywiście w najbliższej przyszłości może wydarzyć się wszystko. Łącznie z pojawieniem się dużo bardziej śmiertelnego wirusa, masowymi zgonami zaszczepionych lub masowymi zgonami niezaszczepionych. Nagonka na szczepienia, dokonywana przez ludzi, którzy nigdy nie dbali o nasze dobro sprawia, że ci którzy zachowali instynkt samozachowawczy, 10 razy zastanowią się czy pozwolić sobie wstrzyknąć ten specyfik.
Roziu
3 lata temu
pseudonaukowcy - jakich czasów dożyliśmy.
Wnerw
3 lata temu
Ciekawe, tam gdzie najwięcej szczepień tam największe wzrosty....
NAJNOWSZE KOMENTARZE (14)
ten typ
3 lata temu
władza bada posłuszność obywateli, chwała niepokornym Polakom
Elraf
3 lata temu
Nawet nie śniłem ,że dożyję totalitaryzmów tak szybko i tak zmyślnie stworzonych
TEGOjeszczeNI...
3 lata temu
zaszczepieni boją się niezaszczepionych... ale jajca :D
oppo
3 lata temu
Jak zwykle świry będą mieli najgorzej. Ileż razy sie to już powtórzyło w ostatnim czasie....Tyle że ludzi namorduja i namęczą a przy okazji zaprowadzą zamordyzm na stałe.
Furiat
3 lata temu
Zmienili kolor papierów z żółtego na zielony.