W listopadzie alarmowaliśmy: "W ciągu ostatniej dekady tak wielu Polaków jeszcze nigdy nie umierało. Średnio każdy kolejny tydzień roku przynosił od 7 do 8 tys. zgonów. Jak wynika z informacji money.pl, od 2 do 8 listopada zmarło ponad 16 tys. osób".
To się nie zmienia. Z danych GUS wynika, że jesienne tygodnie przyniosły wzrost liczby zgonów w porównaniu z analogicznymi tygodniami w latach poprzednich. Na stronie GUS możemy prześledzić liczbę zgonów z podziałem na tygodnie od 2015 r. Co z nich wynika? Przykładowo, w 49. Tygodniu tego roku (30 listopada – 6 grudnia) zanotowano 12714 zgonów. Ro temu było ich 7965. W 2018 było ich wprawdzie więcej (8116 przypadków), ale w 2017 r. znów nie przekroczyła 8 tys. przypadków.
To i tak nie był najgorszy tydzień. W 45. Tygodniu tego roku (2.11 - 8.11) zanotowano 16234 przypadki. Dla porównania: w latach poprzednich liczba nigdy nie przekroczyła 8 tys. W 2020 r. nastąpił więc ponad dwukrotny wzrost liczby zgonów.
W trwającym obecnie tygodniu (7.12-13.12) zanotowano zaledwie 3945 przypadki, ale to dlatego, że do rejestru nie spłynęły jeszcze wszystkie dane. Biorąc pod uwagę, że średnia z poprzednich czterech tygodni (od 9 listopada do 6 grudnia) wyniosła 14 172 przypadki, należy się spodziewać, że liczba zgonów będzie oscylowała wokół tej liczby.
Liczba zgonów zarejestrowanych w Rejestrze Stanu Cywilnego w tygodniach od 41 do 53 w latach 2015-2020 wygląda następująco:
źródło: GUS
Polacy umierają z powodu koronawirusa, ale też, a może przede wszystkim, z powodu niewydolności służby zdrowia. Można więc powiedzieć, że wirus zabija bezpośrednio, ale też pośrednio. Czy można jakoś temu zaradzić? Lekarze w mediach apelują, by pacjenci nie odkładali zaplanowanych badań i kontaktowali się z medykami, gdy zaobserwują jakieś podejrzane symptomy. Pacjenci z kolei odpowiadają, że problemem nie jest to, że ignorują zalecenia medyczne, lecz zwyczajnie nie mają szans na przyjęcie, bo zabiegi są odwoływane, a lekarze nieustannie oferują im teleporady w miejsce tradycyjnych wizyt.
W całym listopadzie zanotowano 64,2 tys. zgonów. Jak zauważa ekonomista Rafał Mundry, to dwa razy więcej niż przez ostatnie 20 lat w tym miesiącu. Listopad 2020 r. okazał się najtragiczniejszym pod względem liczby zgonów miesiącem od czasów drugiej wojny światowej – podsumował.