W minioną sobotę minęły trzy lata od momentu, kiedy WHO po raz pierwszy stwierdziła, że wybuch epidemii COVID-19 może być określony mianem pandemii.
WHO: w 2023 roku będziemy mogli ogłosić koniec pandemii
- Bardzo cieszy fakt, że po raz pierwszy tygodniowa liczba zgłoszonych zgonów jest obecnie niższa niż wtedy, gdy przed trzema laty po raz pierwszy użyliśmy słowa pandemia. To znacząca poprawa - podkreślił Ghebreyesus podczas uroczystości zorganizowanej przez amerykańską uczelnię University of Michigan.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Najważniejsze jest teraz, żebyśmy wszyscy wyciągnęli wnioski z tej pandemii. Pytanie o to, jak rozpoczęła się pandemia, pozostaje bez odpowiedzi. Znalezienie tej odpowiedzi przez świat nauki pomogłoby nam przygotować się na przyszłe epidemie i pandemie, a także w porę im zapobiegać i właściwie na nie reagować. Jest to też imperatyw moralny ze względu na osoby, które straciliśmy - dodał dyrektor generalny WHO.
Pierwszy przypadek zakażenia wirusem SARS-CoV-2 wykryto w listopadzie 2019 roku w 12-milionowym Wuhan, stolicy chińskiej prowincji Hubei.
W marcu 2020 roku pandemia koronawirusa rozprzestrzeniła się m.in. na Europę i Amerykę Północną.
Wyciek z chińskiego laboratorium przyczyną koronawirusa?
Departament Energii USA doszedł do wniosku, że pandemia koronawirusa najprawdopodobniej była spowodowana nieszczelnością w chińskim laboratorium. Wynika to z tajnego raportu wywiadowczego dostarczonego niedawno do Białego Domu i kluczowych członków Kongresu - poinformował pod koniec lutego "The Wall Street Journal"
Cztery inne agendy rządowe, wraz z krajowym panelem wywiadowczym, nadal uważają, że wirus był prawdopodobnie wynikiem naturalnej transmisji, a dwie są niezdecydowane.
Niektórzy naukowcy twierdzą, że wirus prawdopodobnie pojawił się w sposób naturalny i przedostał się ze zwierzęcia na człowieka, tak jak podczas wybuchów innych epidemii wcześniej nieznanych patogenów.
Mimo to nie zidentyfikowano żadnego potwierdzonego źródła zwierzęcego dla COVID-19. Brak źródła zwierzęcego, a także fakt, że Wuhan jest centrum szeroko zakrojonych badań nad koronawirusem w Chinach, skłonił niektórych naukowców i amerykańskich urzędników do przekonania, że wyciek z laboratorium jest jedynym wyjaśnieniem początku pandemii.
Według danych portalu statystycznego Worldometer z powodu COVID-19 zmarło dotąd na świecie ponad 6,8 mln osób.