Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Mateusz Lubiński
|
aktualizacja

Z nieba do piekła. Tesla odnotowała drastyczne spadki na giełdzie

37
Podziel się:

Akcje spółki Tesla nie zatrzymują się i po świętach kontynuują spektakularny spadek. We wtorek na zakończenie dnia Tesla potaniała o 11 proc., a jedna akcja kosztowała 109,1 dolara. To jeden z największych jednodniowych spadków w jej historii, który praktycznie przypieczętował dla Tesli miano najgorszej gigaspółki 2022 r.

Z nieba do piekła. Tesla odnotowała drastyczne spadki na giełdzie
Elon Musk w Gigafactory pod Berlinem w marcu 2022 r., gdy akcje Tesli były warte ponad trzy razy więcej niż obecnie (Getty, 2022 Getty Images)

Akcje Tesli były już 4 proc. w dół przed samym otwarciem sesji we wtorek, gdy do serii bardzo złych informacji dla spółki dołączyły wieści o planowanym zmniejszeniu produkcji (nawet o 20 proc.) w fabryce w Szanghaju (Chiny).

Tesla najgorszą giga spółką 2022 r.

W rezultacie, bo raczej już nic się nie zmieni, Tesla zyska miano najgorszej gigaspółki roku. Jej akcje straciły w 2022 r. do tej pory ponad 72 proc. swojej wartości.

Konkurencja była spora, bo Meta (dawniej Facebook) stracił w 2022 r. 65 proc. swojej wartości, Nvidia 53 proc., Netflix 52 proc., a Amazon – 51 proc. Żadna z tych gigaspółek z szeroko rozumianej branży technologicznej nie dorównała jednak pod tym względem Tesli.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Jasne i ciemne strony Elona Muska. Czemu wzbudza mieszane uczucia?

Od szczytu z listopada 2021 r., gdy wartość giełdowa Tesli wynosiła 1,2 biliona dolarów, spółka straciła już blisko trzy czwarte swojej wyceny. Jak podkreślają eksperci, Tesla ma jeszcze dalsze perspektywy do spadków.

344 miliardy giełdowej wartości Tesli, której głównym przedmiotem działalności jest produkcja elektrycznych samochodów, to dalej więcej, niż Toyota (186 miliardów), Volkswagen (71 miliardów) i Mercedes-Benz (70 miliardów) łącznie (327 miliardów, dane companiesmarketcap.com). Tymczasem Tesla w 2021 r. wyprodukowała niecały milion aut, gdy sama Toyota – ok. 8 mln.

Dlaczego kurs Tesli spada? Co najmniej dwa najważniejsze czynniki

Presję na cenę akcji Tesli z jednej strony wywierają trudne warunki ekonomiczne. W 2022 r. w środowisku rosnących stóp procentowych i utrzymującej się wysokiej inflacji na całym świecie spadają wyceny praktycznie wszystkich aktywów. Do tego dochodzą obawy, że światowa gospodarka wejdzie w recesję w 2023 r. Teslę dodatkowo ciągnie w dół spora ekspozycja na przezywające poważne problemy gospodarcze i polityczne Chiny.

Z drugiej strony jednak, jak podkreślają eksperci, kurs Tesli ciągnie w dół postać jej kontrowersyjnego CEO Elona Muska. To on najpierw wywindował wycenę spółki na niebotyczne poziomy, gdy wskaźnik ceny akcji do przypadającego na nią zysku momentami znacznie przekraczał granicę 300 razy. To jego szaleństwa sprawiają teraz, że wycena Tesli leci na łeb na szyję.

Obecne spadki, gdy cały amerykański rynek trzyma się w miarę solidnie, to może być w dużej mierze efekt zwątpienia w osobę głównego dyrygenta, jakim w Tesli jest Musk. Tymczasem kontrowersyjny miliarder i do niedawna najbogatszy człowiek świata, obsesyjnie skupiając swoją uwagę na Twitterze, w krótkim czasie dokonuje destrukcji własnego wizerunku.

W wyprzedaży akcji Tesli bierze udział sam Elon Musk

Dodatkowo sam Musk kilkukrotnie w tym roku sprzedawał akcje Tesli, ostatni raz za kwotą ponad 3 miliardów dolarów tuż przed świętami w grudniu. Prawie za każdym razem zapewnia też, że to już jest ostatni raz.

23 grudnia również oświadczył, że "nie sprzeda już więcej akcji przez okres dwóch lat". – Na pewno nie w przyszłym roku i to bez względu na okoliczności i być może również nie sprzedam w kolejnym – doprecyzował.

Niezależnie od tego, czy Musk będzie dalej sprzedawał hurtem akcje Tesli, czy też nie, 2023 r. i tak może być dla spółki jeszcze gorszy niż 2022 r. "2023 r. może być dla Tesli co najmniej tak samo trudny jak 2022 r., a Wall Street może zostać zmuszone do znacznego obniżenia prognoz wyników finansowych firmy w kolejnych kwartałach" – ocenia Eryk Szmyd, analityk z domu maklerskiego z XTB.

Tesla warta 5 bilionów dolarów w 2030 r.? Dalej nie brakuje optymistów

W przypadku tak wysokiej wyceny właściwie wszystko musi iść zgodnie z planem, aby inwestorzy mogli spać spokojnie. W przypadku Tesli właściwie wszystko w ostatnich miesiącach idzie w przeciwnym kierunku. Mimo to fanów Tesli i Muska wciąż nie brakuje.

Miliarder Ron Baron, który jest jednym z największych optymistów, jeśli chodzi o przyszłość Tesli (i jej sporym udziałowcem), jeszcze na początku grudnia prognozował, że spółka będzie warta 4-5 bln dol. w 2030 r. Żeby jednak tak się stało, w niecałe dziesięć lat Tesla musi zwiększyć produkcję z jednego do 20 milionów aut rocznie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(37)
WYRÓŻNIONE
John
2 lata temu
Spadek oznacza tylko jedno: elektryczne auta są guzik warte. Daleko im jeszcze do aut spalinowych.
Bańka
2 lata temu
Akcje Tesli były wyjątkowo mocno przewartościowane. Jak można wycenić firmę produkującą zaledwie 4 modele aut, ledwo milion egzemplarzy rocznie, na wartą więcej niż najwięksi giganci motoryzacji, produkujący kilkadziesiąt milionów aut rocznie?
Adler
2 lata temu
Wystarczy pozabierać dopłaty do tego całego ekoszajsu i skończy się ten cały cyrk z ratowaniem planety Nawet pies z kulawą nogą tego nie kupi 🤮
NAJNOWSZE KOMENTARZE (37)
Jowowa
2 lata temu
Przecież to zwykła bańka i spółka bez mega przyszłości.Nadmuchane coś.Jakoś nie widzę kolejki po te zabawki na baterię.Fatalnie wykonane, na dodatek.
Gggy
2 lata temu
Akcje tesli są jak ego Elona, gigantyczne ale bezwartościowe
Buhhhha
2 lata temu
Przecież to jest zaplanowane, tak miało być wypompowanie z rynku kasy. Najpierw na ewalutach a teraz na gigaspolkach. Przypadek? Buhhha
Takie tam
2 lata temu
Prawda jest o wiele bardziej bolesna , ten badziew przypominający auto , podszyty pod nazwę wielkiego wynalazcy, produkowany poprzez pazernych zwanych inwestorami noszących mycki , jest poprostu jedną wielką pomyłką w motoryzacji, tak to niestety jest , jak się ma na myśli strzyżenie idiotów a nie przyłożenie się do wyprodukowania dobrego wyrobu, samym chwytem reklamowym daleko się nie zajedzie w tej branży, okraść natomiast naiwnych można.
Jdj
2 lata temu
Typ produkuje żałosne samochody za mocno wygórowana cenę, gdzie konkurencja robi to lepiej, np system mercedesa autonomicznej jazdy został lepiej oceniony niż Tesli. Rozdmuchana bańka ta jego firma, tak samo jak iPhone robiący badziewne ale drogie telefony w Chinach, i pełno innych takich
...
Następna strona