Źródłem problemów było zakłócenie działania systemu informatycznego Federalnego Urzędu Kryminalnego (BKA), który odpowiada za kontrole wjazdów lub wyjazdów pasażerów z krajów spoza strefy Schengen. W niektórych przypadkach kontrole musiały być przeprowadzane ręcznie, co znacznie wydłużyło czas oczekiwania podróżujących i doprowadziło do kolejek na lotniskach - czytamy w dpa.
Awaria została w większości usunięta w piątek wieczorem. Pełna naprawa systemu może zająć kilka dni - wyjaśnił rzecznik MSW.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Koniec problemów na niemieckich lotniskach
Problemy związane z awarią dotknęły w piątek po południu lotniska w Monachium, Hanowerze, Hamburgu, Duesseldorfie i Frankfurcie nad Menem. Nie odbiły się na ruchu lotniczym do i z Polski.
- Awaria systemów komputerowych policji na lotniskach w Niemczech, używanych do kontroli osób wjeżdżających do kraju, do której doszło w piątek, nie wpłynęła na loty z Polski - mówiła w piątek Anna Dermont, rzeczniczka Polskich Portów Lotniczych i Lotniska Chopina.
Jak poinformowała, w piątek odwołany został rejs z Warszawy do Hamburga, ale nie ze względu na awarię, lecz pogodę w Niemczech. "Samolot wylądował w Berlinie, a potem wrócił do nas. Poza tym nie było żadnych utrudnień" - wskazała.