Nadal trwają poszukiwania łodzi podwodnej o wielkości minivana należącej do firmy OceanGate. Łódź z pięcioma osobami na pokładzie wyruszyła w niedzielę z St. John's, by zobaczyć wrak Titanica, znajdujący się niemal 600 km od wybrzeża Kanady. Jednak po niecałych dwóch godzinach od zanurzenia urwał się z nią kontakt i łódź nie wynurzyła się o planowanej porze. W poniedziałek wieczorem informowano, że tlenu w łodzi starczy na 40 godzin.
Na pokładzie jednostki znajduje się brytyjski miliarder i podróżnik Hamish Harding, Shahzada Dawood i jego syn Suleman - pochodzący z jednej z najbogatszych pakistańskich rodzin, współzałożyciel OceanGate Stockton Rush oraz francuski nurek Paul-Henry Nargeolet - informują amerykańskie media.
Załoga łodzi podwodnej Titan
Miliarder Hamish Harding zarządza Action Aviation. Jest to firma kupująca i sprzedająca samoloty. Na co dzień mieszka w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. W ubiegłym roku wziął udział w kosmicznym rejsie dla turystów, organizowanym przez należącą do Jeffa Bezosa firmę Blue Origin.
Harding nie mógł się doczekać prowadzenia badań w miejscu katastrofy Titanica - powiedział w rozmowie z "Fortune" Richard Garriott de Cayeux, prezes The Explorers Club, do którego należał Harding.
Hardingowi towarzyszy pakistański biznesmen Shahzada Dawood oraz jego 19-letni syn Suleman. Rodzina Dawood należy do jednej z najbogatszych w Pakistanie.
Shahzada Dawood to wiceprezes Engro Corporation oraz dyrektor Dawood Hercules Corporation. Engro Corporation została założona w 1965 r. jako firma nawozowa, jest jedną z największych w kraju. Shahzad jest członkiem Globalnej Rady Doradczej Prince's Trust International, organizacji charytatywnej króla Karola III. Natomiast Suleman, jak donosi "The New York Times", jest wielkim fanem literatury science fiction, gra w siatkówkę i uwielbia układać kostkę Rubika.
Czwartym uczestnikiem wyprawy do wraku Titanica jest Stockton Rush, dyrektor generalny i założyciel OceanGate Expeditions. To jego firma skonstruowała łódź podwodną Titan.
"Independent" przypomina, że Rush ukończył w 1984 r. Princeton University, studiował inżynierię lotniczą, aeronautykę i astronautykę. Trzy lata wcześniej został pilotem i w wieku 19 lat był pierwszym oficerem podczas lotów do Europy i na Bliski Wschód.
W przeszłości zbudował eksperymentalny samolot Glasair III, który nadal lata. "Następnie skonstruował mocno zmodyfikowaną dwuosobową łódź podwodną Kittredge K-350, w której przeprowadził ponad 30 nurkowań" - informuje w "Independent".
W 2009 r. Rush stworzył OceanGate Expeditions - firmę z siedzibą w Everett w stanie Waszyngton, a w 2012 r. fundację non-profit OceanGate Foundation. Zasiadał jednocześnie w zarządzie BlueView Technologies, producenta systemów sonarowych wysokiej częstotliwości.
Ostatnim uczestnikiem wyprawy jest 77-letni nurek z Francji - Paul-Henry Nargeolet, uznawany za "największego odkrywcę Titanica". Odwiedzał wrak najsłynniejszego statku świata 35 razy.
"Daily Mail" wskazuje, że "francuski odkrywca w swojej karierze odzyskał 5 tys. artefaktów ze statku". Brał też udział w akcji podniesienia 20-tonowego fragmentu kadłuba statku do analizy. Nargeolet przez 20 lat służył we francuskiej marynarce wojennej, ma stopień komandora. Pierwszą ekspedycję do wraku Titanica przeprowadził w 1987 r.