Kanadyjsko-amerykańska grupa uczonych z University of Calgary i West Chester University of Pennsylvania opublikowała we wrześniu 2021 roku wyniki swoich badań dotyczących zależności pomiędzy tym, jak oceniani są pracownicy, a zachowaniem menedżerów. O swoich spostrzeżenia i wnioskach napisali na łamach serwisu fastcompany.com. Według nich menedżerowie mogą źle oceniać pracowników, którzy osiągają złe wyniki, ponieważ zakładają, że jest to skutek braku staranności, a nie jakichkolwiek innych czynników.
Jeden na siedmiu amerykańskich pracowników wskazuje, że jego przełożony zachowuje się wobec niego wrogo. Według starszych badań to słabe wyniki pracowników prowokują przełożonych do niewłaściwych reakcji, ale uczeni z Calgary i West Chester postanowili sprawdzić, czy wina - przynajmniej częściowo - nie leży po stronie błędnych przekonań szefów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Toksyczni menedżerowie
Przeprowadzono dwa badania. W pierwszym poproszono przełożonych o ocenę wyników pracy swoich pracowników oraz o ocenę ich sumienności i staranności, a następnie poproszono pracowników, by ocenili siebie pod kątem tych samych kryteriów.
Okazało się, że menedżerowie oceniali pracowników osiągających gorsze wyniki jako mniej sumiennych, podczas gdy podwładni mieli inne zdanie na swój temat. - Badania pokazują, że samoocena cech osobowości, takich jak pracowitość, jest na ogół bardziej trafna niż ocena zewnętrzna. Sugeruje to, że przełożeni sądzili, iż pracownicy osiągający słabe wyniki są mniej pilni niż w rzeczywistości - podkreślają uczeni. Co więcej, tacy podwładni oceniali, że szefowie odnoszą się do nich gorzej niż wobec innych.
Nadużycia szefów w pracy
W kolejnym badaniu poproszono przełożonych o wypełnienie dwóch ankiet, które pokazywały hipotetyczne kryzysowe sytuacje, ale dotyczyły konkretnych pracowników, tych samych, którzy byli słabo ocenieni przez szefów w poprzednim badaniu. Okazało się, że przy wydarzeniach, gdzie istotną rolę grały czynniki zewnętrzne (np. awaria sprzętu), przełożeni i tak obwiniali swoich "niesumiennych" podwładnych.
"Konsekwencje i koszty w zakresie nadużyć przełożonych są znaczące. Na przykład, może on pogarszać zdrowie psychiczne pracowników i może kosztować amerykańskich pracodawców miliardy dolarów rocznie z tytułu utraty produktywności" - podano w artykule.