Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. PBE
|
aktualizacja

Pożar w Los Angeles. Wielkie problemy z Teslą

52
Podziel się:

Spalone samochody elektryczne utrudniają pracę służbom, które sprzątają Los Angeles po gigantycznych pożarach. Toksyny z baterii litowo-jonowych wymagają specjalistycznego sprzętu do ich ugaszenia. Straty spowodowane kataklizmem sięgają 40 mld dol. - donosi Bloomberg.

Pożar w Los Angeles. Wielkie problemy z Teslą
Spalona Tesla w Malibu w Kalifornii (Getty Images, David Crane, © Los Angeles Daily News/SCNG)

Trwa sprzątanie Los Angeles po niszczycielskich pożarach, które wybuchły 7 stycznia. Prace służb są jednak utrudnione z powodu komplikacji spowodowanych wyciekiem toksyn ze spalonych samochodów elektrycznych, hybrydowych oraz domowych systemów przechowywania baterii.

Jacqui Irwin, członkini Zgromadzenia Stanowego Kalifornii, podkreśliła, że wiele aut w obszarze ewakuacji miało baterie litowe. - Słyszeliśmy od strażaków, że te baterie litowe paliły się znacznie dłużej w pobliżu domów - wyjaśniła w rozmowie z Bloombergiem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Nagrywali pożar w Los Angeles. Nagle pojawiło się rzadkie zjawisko

Według szacunków agencji ubezpieczeniowych straty sięgają 40 mld dol. Miliarder i dyrektor generalny BlackRock Inc. Larry Fink ostrzegł, że odbudowa miasta może potrwać. Federalna Agencja Zarządzania Kryzysowego przeznaczyła już 100 mln dol. na usuwanie skutków pożarów.

Problemy z bateriami

Bloomberg, opierając się na danych S&P Global Mobility, podaje, że jeszcze w październiku zeszłego roku w rejonie Los Angeles zarejestrowanych było ponad 431 tys. Tesli. Ich udział na lokalnym rynku był trzykrotnie większy niż w reszcie kraju. Natomiast we wrześniu najlepiej sprzedającym się samochodem w Kalifornii był Model Y Tesli.

Media podkreślają, że do gaszenia akumulatora litowo-jonowego potrzeba znacznie więcej wody niż w przypadku spalinowych pojazdów. Sami producenci mają publikować przewodniki dla służb ratowniczych, w których szczegółowo opisują, jak reagować w przypadku pożaru.

Także gubernator Gavin Newsom ocenił w tym tygodniu, że Kalifornia "wciąż dostosowuje się do nowszych technologii", takich jak baterie litowo-jonowe. Bloomberg przypomina, że w 2023 r. Newsom podpisał rozporządzenie wykonawcze wymagające, aby wszystkie pojazdy sprzedawane w Kalifornii były bezemisyjne do 2035 r.

"Strażak z San Diego, Robert Rezende, specjalista od zagrożeń związanych z bateriami litowymi, który będzie pomagał w sprzątaniu, powiedział, że protokoły opracowane podczas pożarów w Maui w 2023 r. zostaną wykorzystane w Los Angeles. Ale skala tego wydarzenia i zagrożenia są znacznie większe" - czytamy w Bloombergu.

Po pożarze wyspy Maui na Hawajach do recyklingu wysłano ponad 30 ton baterii litowych z 1,4 tys. nieruchomości. Teraz skala będzie znacznie większa.

Wielu mieszkańców nadal nie może wrócić do swoich domostw, jeśli te przynajmniej częściowo przetrwały żywioł. Służby informują mieszkańców, że sprzątanie gruzu może być niebezpieczne z powodu pojawiającej się rtęci czy azbestu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(52)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
helena
4 dni temu
niemiożliwe, elektryki, to przecie sama ekologia
Cezary Ć.
4 dni temu
Super ekologia !!!! ...oby tak dalej
Janusz N.
3 dni temu
Oczywiście to jest problem TYLKO z Teslą, a nie z wszystkimi elektrycznymi badziewiami na siłę wciskanymi przez siły ekoterrorystyczne o odchyleniu lewicowym... "Dziennikarstwo", wolne media. Buahahahhaa.
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
jakie
4 dni temu
toksyny? z elektryków? przecież to samo ekodobro!
żenada ...
4 dni temu
ekologia !!! eko-złomy !!!
heniek
4 dni temu
Mam nadzieję, ze Stan Kalifornia zaplaci potężna karę za tak ogromną emisję! Ja nie mogę sobie w kominku slalić kawałka drzewa a tam w 3 dni pewnie roczna emisja Polski poszła w niebo
NAJNOWSZE KOMENTARZE (52)
Adam
wczoraj
Pewnie te pożary można było wcześniej ugasić bez elektryków, przecież one się palą godzinami, mogły długo rozpraszać ogień
jaaaaaa
2 dni temu
Pozary to kara za grzechy oraz za satanizm...
Paweł Poznań
2 dni temu
Pewno pozostały przy elektrykach substancje szkodliwe dla środowiska, tak samo jak z samochodów spalinowych, ale napewno nie były to toksyny. Toksyny – trucizny organiczne wytwarzane przez drobnoustroje, rośliny, zwierzęta i grzyby. Coś mi się wydaje, że autor artykułu na siłę chciał wpasować się w tezę.
Zak
2 dni temu
Takich aut nie chcą ubezpieczac kto to wymyślił że to ekologiczne ciekawe gdzie będą i za ile utylizować
Słowianin
2 dni temu
I wyszło szydło z worka ze elektryk nie jest eko co za straszna tragedia. Myślę że należy ukarać wszystkich eko świrów z dziwnych organizacji i obciążyć ich kosztami likwidacji skutków zanieczyszczeń a ich samych zamknąć w więzieniu żeby już nie głosili swoich herezji.
...
Następna strona