"Top Gun: Maverick" ledwie wylądował w kinach (choć po dużych turbulencjach), a już okazuje się hitem. Wystarczył zaledwie weekend, by film z Tomem Cruise'em pobił kilka dotychczasowych rekordów box office'u.
"Top Gun: Maverick" ma na swoim koncie kilka rekordów
Po kolei. Kontynuacja hitu z 1986 r. to najlepszy debiut w historii, jeżeli chodzi o weekend poprzedzający święto Memorial Day (dzień upamiętniający obywateli USA, którzy zginęli w trakcie odbywania służby wojskowej). W samej Ameryce widzowie zostawili w kasach 124 miliony dolarów. Nowy "Top Gun" wyprzedził zatem "Piratów z Karaibów: Na krańcu świata". Dotychczasowy rekordzista miał na koncie "tylko" 114,7 milionów dolarów - zwraca uwagę serwis Filmweb.pl.
To zarazem drugie najlepsze otwarcie w historii Paramount Pictures. Więcej pieniędzy wytwórni filmowej przyniosła tylko druga część "Iron Mana" (128,1 miliardów dolarów).
Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo
Powody do świętowania ma również Tom Cruise. Aktor zabiegał o to, by film zadebiutował najpierw w kinach i okazało się, że miał rację - przypomina Filmweb. Gwiazdor widowiska może poszczycić się najlepszym otwarciem w swojej karierze. Dotychczas palmę pierwszeństwa przez 17 lat dzierżyła "Wojna Światów" z wynikiem 64,8 milionów dolarów w otwierającym weekendzie.
Nowy "Top Gun" hitem także na świecie
Nie tylko Amerykanie chcą zapoznać się z kontynuacją przygód pilota Pete'a "Mavericka" Mitchella. Sukces filmu widać też w kinach na całym świecie. Po czterech dniach wyświetleń produkcja zarobiła łącznie 248 milionów dolarów na całym świecie - podała wytwórnia Paramount. To oznacza, że film już na siebie zarobił. Budżet na produkcje wynosił ok. 170 milionów dolarów - podaje IGN.com.
Jest też szósty tegoroczny tytuł, który przekroczył granicę 100 milionów dolarów na koncie. Oprócz "Top Guna" w 2022 r. udało się to następującym widowiskom: "Batman", "Doktor Strange w multiwersum obłędu", "Sonic 2. Szybki jak błyskawica", "Uncharted" i "Zaginione Miasto".
"Top Gun: Maverick" to kontynuacja filmu "Top Gun" z 1986 r. Pokazuje dalsze losy granego przez Toma Cruise'a Pete'a Mitchella, znanego lepiej jako "Maverick". Film pierwotnie miał zadebiutować na ekranach kin w 2020 r., jednak ze względu na pandemię koronawirusa jego premierę kilkukrotnie przekładano.