Nowelizacja ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz ustawy o refundacji leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych rozszerzająca grupę osób, którym przysługują bezpłatne leki, została podpisana we wtorek przez prezydenta Andrzeja Dudę. Tego samego dnia została opublikowana w Dzienniku Ustaw, a w życie weszła w środę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Darmowe leki dla seniorów i niepełnoletnich. Jest lista
To są grupy leków przydatnych w wielochorobowości. Takich pacjentów mamy wielu, głównie alergików i astmatyków. Pomysł na zmniejszenie kosztów dla tych grupy jest właściwy. Z punktu widzenia lekarskiego w ogóle dostęp do leków i zmniejszenie ich ceny jest dobrym pomysłem, tylko że żadnego państwa nie stać na to, żeby sprzedawać leki za darmo - mówi money.pl Jacek Krajewski, lekarz, prezes federacji "Porozumienie Zielonogórskie".
Baza leków dla osób powyżej 65. roku życia obejmuje ponad 3,8 tys. substancji. Wśród nich są takie, których cena detaliczna - według wykazu na stronie MZ - sięga kilku tysięcy złotych. Przykładem jest Firazyr w formie roztworu do wstrzykiwań (2630,25 zł).
Refundację leków z takich grup, jak krążeniowe, przeciwcukrzycowe czy neurologiczne Krajewski nazywa "trafionym" ruchem, podobnie jak obniżenie granicy wieku osób uprawnionych do ich pobierania.
Dotychczas bezpłatne leki, wymienione w wykazie Ministerstwa Zdrowia, przysługiwały osobom, które ukończyły 75. rok życia.
- Z punktu widzenia nas, jako kardiologów, pojawiają się na niej odpowiedzi na epidemię XXI wieku, jaką jest niewydolność serca - wskazał cytowany przez PAP były minister zdrowia, dyrektor Narodowego Instytutu Kardiologii Łukasz Szumowski. Dodał, że chodzi m.in. o obecność flozyn używanych do leczenia cukrzycy.
Flozyny są już refundowane i to jest ogromny plus, ponieważ wyniki badań pokazują, że są one jednym z leków, które są w stanie zapobiegać tragicznym następstwom niewydolności serca, takim jak przeszczep czy zgon, nie mówiąc o licznych hospitalizacjach, które są bardzo kosztowne - wyjaśnił.
Wskazał, że "jest też jeszcze jedna, ważna z długoterminowego punktu widzenia rzecz". - Obniżenie z 75. roku życia do 65. roku życia listy bezpłatnych leków jest z punktu widzenia chorób cywilizacyjnych niezwykle ważna - podkreślił Szumowski.
Nowa lista refundacyjna zacznie obowiązywać od 1 września.