"Wysokie koszty produkcji nie mają przełożenia na stawki, które są wyjątkowo niskie. Na poprawę sytuacji nie wpłynął również interwencyjny skup malin. Ceny były i nadal są niskie, pomimo mniejszej podaży surowca"- informuje serwis sadogrody.pl.
Niskie ceny malin
Wysyp wiosennych odmian nastąpił w lipcu. U firmy, które kupowały owoce w ramach rządowego programu, ceny wynosiły 5-5,30 zł/kg.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Teraz według serwisu sadogrody.pl ceny, w zależności od skupu wynoszą od 3,80 zł/kg do 4,20 zł/kg.
- Większość rolników nastawiła się na maliny jesienne, bo są łatwiejsze w uprawie i jest bardzo dużo plantacji – stwierdził prezes Lubelskiej Izby Rolniczej Gustaw Jędrejek. Ze względu na spore zakupy w lipcu – zastrzegł – spodziewa się, że ceny malin jesiennych będą niższe.
- Lubelszczyzna jest zagłębiem malinowym. Rolnicy wyszkolili się w uprawie malin i mamy dobre odmiany. Dużo sadzonek nasi rolnicy sprzedali na Ukrainę, gdzie też jest uprawiana i przywożona do Polski, co też rozregulowuje nasz rynek – dodał prezes Lubelskiej Izby Rolniczej.
- Niskie ceny owoców jagodowych w skupach wynikają m.in. z koncentracji przetwórstwa w małej grupie międzynarodowych koncernów. Rozwiązaniem mogłoby być zwiększenie obecności polskiego kapitału poprzez grupy producenckie lub spółdzielnie – ocenił prezes stowarzyszenia Agroekoton Mirosław Korzeniowski.
Afera malinowa. UOKiK: nie było zmowy cenowej
Brak jest podstaw do twierdzeń, że trudna sytuacja na rynku malin może być wynikiem zmowy cenowej skupów lub przetwórców - przekazał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, prezentując wyniki kontroli w blisko 60 skupach i u pięciu największych przetwórców. Wcześniej w sprawę zostało zaangażowane CBA.
UOKiK sprawdził, jak kształtowane są ceny malin i co ma wpływ na ich wysokość. "Zebrany materiał wskazuje na brak podstaw do twierdzeń, że trudna sytuacja na rynku malin może być wynikiem zmowy cenowej skupów lub przetwórców" - podał Urząd.