Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MLG
|
aktualizacja

Tragiczny wypadek w Chorwacji. Będzie kontrola w firmie przewozowej

18
Podziel się:

Do tragicznego wypadku w Chorwacji doszło w sobotę na autostradzie A4 w kierunku Zagrzebia. W wyniku wypadku 2 osób zginęło, a 32 zostały ranne - 19 z nich jest w ciężkim stanie. W najbliższym czasie będzie kontrola w firmie przewozowej, której autokar rozbił się w Chorwacji.

Tragiczny wypadek w Chorwacji. Będzie kontrola w firmie przewozowej
Tragiczny wypadek polskiego autokaru w Chorwacji (East News, Jurica Galoic/PIXSELL)

O kontroli firmy przewozowej jako pierwsze poinformowało Radio Zet. - Już wydałem taką dyspozycję — powiedział rozgłośni Główny Inspektor Transportu Drogowego Alvin Gajadhur.

Zostanie sprawdzona dogłębnie cała dokumentacja w zakresie norm czasu pracy. Możemy firmę sprawdzić w jej siedzibie, kontrolą może być objęty czas pracy kierowców na rok wstecz — powiedział Radiu ZET Główny Inspektor Transportu Drogowego.

Organizatorem pielgrzymki do Medjugorie było biuro "U Brata Józefa". Autokar, którym jechali pielgrzymi, należy do firmy przewozowej z Płońska, jej właściciel Jacek Antoszkiewicz w rozmowie z money.pl w sobotę, przekonywał, że wszystko było zorganizowane tak, jak należy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Niestabilny rynek paliw. "Te ceny zostaną z nami na dłużej"
Autokar przeszedł wszystkie badania techniczne, był sprawny, a kierowcy, którzy zostali wysłani w trasę, byli doświadczeni i na pewno nie mogli być zmęczeni - mówił money.pl Jacek Antoszkiewicz.

Wśród pielgrzymów było trzech księży, sześć zakonnic, reszta to głównie świeccy pielgrzymi - przekazał rzecznik polskiego MSZ. Jak dodał Łukasz Jasina, uczestnicy pielgrzymki pochodzili z okolic Konina, Sokołowa i podradomskiej Jedlni.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(18)
WYRÓŻNIONE
I tyle
2 lata temu
Nikt nie wie jaka była przyczyna wypadku. Mógł kierowca zasnąć no pewnie! ale też mógł zasłabnąć albo wpaść w poślizg,mógł mu ktoś zajechać drogę,mógł też zwariować albo celowo popełnić damobójstwo...tych mógł jest tyle że szok tak więc zamknąć japy i czekać
Jan
2 lata temu
Ja zwykle u nas.Musztarda po obiedzie.
Sis
2 lata temu
Ja przez takie durne jazdy nocne w ogóle zrezygnowałam z wycieczek autokarowych. Pomijając to, że człowiek zmęczony, kręgosłup boli, nogi obrzęknięte to widok kierowcy ratującego się żłopaniem coli przed zaśnięciem przypieczętował moją decyzję.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (18)
Sebastian
2 lata temu
Winni są budowniczy takich śmiertelnych drogowych pułapek i głębokich wykopów które służą do zabijania ludzi
Kierowca
2 lata temu
Czy pasażerowie mieli pozapinane pasy?
I się wystrze...
2 lata temu
Autokar w Chorwacji zaczoł strzelać kołami i tak mu wyszło
Travel
2 lata temu
Najważniejszy ruch..KONTROLA czy czasem pół roku temu kierowca nie przekroczył czasu pracy lub odpoczynku o pół godziny , co niewątpliwie miało wpływ na tą tragedię. Dawniej nie było tak wydumanych przepisów a kierowca jeżeli dobrze się czuł to jechał np 5 h bez przerwy i było ok a jeżeli był w gorszej dyspozycji to i co 1,5 godziny robił przerwę. Wypadków też było mniej.
jola
2 lata temu
Problem z identyfikacją można było rozwiązać wieszając każdemu na szyi lub przypiąć do odzieży plakietkę z imieniem i nazwiskiem zwłaszcza kierowcom. No ale to parę złotych kosztuje .