Champagne podkreślił, że cła na stal i aluminium z Kanady, kraju, który jest najbliższym sojusznikiem USA, są "całkowicie nieuzasadnione" i wskazał, że z dostaw z Kanady korzysta amerykański przemysł, od sektora obronnego, przez stoczniowy, energetyczny, do motoryzacyjnego.
"Konsultujemy się z naszymi międzynarodowymi partnerami w trakcie sprawdzania szczegółów. Nasza odpowiedź będzie zdecydowana i wyważona" - napisał Champagne odnosząc się do decyzji prezydenta USA Donalda Trumpa o nałożeniu 25 proc. ceł na import stali i aluminium.
Trump podpisał w poniedziałek rozporządzenie o nałożeniu 25-proc. ceł na import stali i aluminium. Powiedział też, że chodzi mu o zwiększenie produkcji w USA i po raz kolejny oświadczył, że Kanada "powinna zostać 51. stanem USA".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Związek zawodowy United Steelworkers (USW), zrzeszający w Kanadzie ponad 225 tys. pracowników różnych branż, potępił decyzję Trumpa. Dyrektor USW na Kanadę Marty Warren, cytowany w komunikacie powiedział, że "cła Trumpa to bezpośredni atak na pracowników i społeczności".
USW stanowczo potępił cła jako zagrażające tysiącom miejsc pracy w Kanadzie, "zrywające sieci dostaw i podważające dekady współpracy gospodarczej". Zaś międzynarodowy przewodniczący USW Dave McCall podkreślił, że to nie Kanada jest problemem, natomiast cła zaszkodzą pracownikom po obu stronach granicy. "USW nadal będzie naciskać na wszystkie szczeble rządu, by podjęły zdecydowane działania" - podkreślono.
USW jest największym związkiem zawodowym w sektorze prywatnym w Ameryce Północnej, w Kanadzie ma ponad 225 tys. członków i ponad 850 tys. poza Kanadą.
"Jeśli prezydent Trump chce wygranej dla Amerykanów, nie powinien obciążać stali i aluminium, od których zależą amerykańskie sektory obrony, lotniczy i energetyczny. Jedyną rzeczą powiązaną z 'America First' (Najpierw Ameryka) w tych cłach będących wyzwaniem dla samych siebie jest to, kto zapłaci pierwszy" - powiedziała cytowana w poniedziałkowym komunikacie Kanadyjskiej Izby Handlowej jej prezes Candace Laing.
Wartość handlu stalą między Kanadą a USA wynosi 20 mld dolarów kanadyjskich (CAD) rocznie. Kanada importuje z USA 39 proc. swojego zapotrzebowania na stal i eksportuje do USA 94 proc. swojej produkcji stali. W 2024 r. Kanada wyeksportowała do USA aluminium o wartości 15,9 mld CAD, będąc największym dostawcą tego metalu do USA.
Jednocześnie import aluminium z USA do Kanady miał w ub.r. wartość 4,1 mld CAD - przypomniało USW. Kanada jest czwartym co do wielkości producentem aluminium na świecie, a w prowincji Quebec wytwarzane jest ok. 90 proc. całej kanadyjskiej produkcji aluminium wynoszącej ok. 3,2 mln ton. W USA produkowane jest ok. 700 tys. ton aluminium.
Trump krótko: nie obchodzi mnie to
Premier Kanady Justin Trudeau, który jest w Paryżu na dwudniowym szczycie nt. sztucznej inteligencji, nie odpowiedział dziennikarzom na pytania o cła.
Trump odpowiedział dziennikarzom pytającym go o możliwe cła odwetowe nakładane przez inne kraje, że "nie obchodzi go to".
Dekret ma przywrócić wprowadzone w 2018 r. cła na stal dla importu ze wszystkich krajów i podwyższyć stawkę cła na aluminium z 10 do 25 proc. W 2018 r. Kanada odpowiedziała cłami odwetowymi na amerykańskie produkty, m.in. na sok pomarańczowy. W maju 2019 r. USA osiągnęły porozumienie z Kanadą i Meksykiem i zakończyły naliczanie cen na import stali i aluminium.