Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. MIW
|

Trzej Polacy odchodzą z OpenAI. To efekt "przewrotu" w firmie

26
Podziel się:

Trzech polskich naukowców: prof. Aleksander Mądry, Jakub Pachocki oraz Szymon Sidor, zdecydowało się na opuszczenie firmy OpenAI, która jest twórcą modelu ChatGPT. Decyzję podjęli po tym, jak w piątek firma zwolniła swojego dyrektora, Sama Altmana.

Trzej Polacy odchodzą z OpenAI. To efekt "przewrotu" w firmie
Sam Altman, odwołany ze stanowiska dyrektor generalny OpenAI. Razem z nim odchodzi z firm trzech Polaków (Getty Images, 2023 Getty Images)

Wszyscy trzej polscy naukowcy pełnili kluczowe role w strukturach OpenAI, firmy uznawanej dotychczas za jednego z liderów w dziedzinie rozwoju sztucznej inteligencji.

Jakub Pachocki sprawował funkcję dyrektora ds. badań, natomiast Aleksander Mądry, profesor Massachussetts Institute of Technology, dołączył do zespołu kilka miesięcy wcześniej na stanowisku szefa specjalnie powołanego zespołu zajmującego się oceną ryzyka i prognoz dotyczących ryzyka silnych systemów AI. Szymon Sidor, związany z firmą od wielu lat, pełnił rolę badacza. Profesor Mądry nie odpowiedział na pytania PAP dotyczące tej sprawy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: ChatGPT zakazany we Włoszech. Czy to samo czeka inne kraje?

OpenAI zwolniło swojego szefa: Sama Altmana

W piątek firma OpenAI poinformowała o zwolnieniu dyrektora wykonawczego spółki i jej współzałożyciela Sama Altmana oraz wyrzuceniu z zarządu innego założyciela, Grega Brockmana. Brockman miał pozostać na stanowisku w firmie, ale od razu sam zrezygnował z dalszej pracy.

W oficjalnym komunikacie nie podano szczegółowych powodów tej decyzji, jedynie wspomniano, że Altman miał "nie być konsekwentnie szczery" w komunikacji z zarządem. Według informacji portalu The Verge, decyzja ta była zaskoczeniem dla pracowników firmy, jak i dla Microsoftu, głównego partnera OpenAI, który wykorzystuje model w swojej wyszukiwarce Bing i zainwestował w spółkę miliardy dolarów. Ta niespodziewana zmiana wywołała duże zamieszanie w świecie technologii. OpenAI był dotychczas uważany za lidera w rozwoju sztucznej inteligencji.

Sam Altman był jednym z najważniejszych graczy w branży AI i zwolennikiem stworzenia "bezpiecznej" tzw. ogólnej sztucznej inteligencji (AGI), czyli superinteligentnego systemu zdolnego do rozumowania na poziomie człowieka lub go przewyższającego. Biznesmen nie ukrywał, że wiąże się to z katastrofalnymi ryzykami dla ludzkości.

Greg Brockman, wspólnik Altmana, który założył z nim OpenAI - początkowo jako organizację non-profit - poinformował w piątek na portalu X, że zostali oni zwolnieni przez Ilyę Sutskevera, głównego naukowca firmy, który również współzakładał OpenAI. Według The Verge, między Sutskeverem i Altmanem od dawna dochodziło do konfliktów, między innymi w związku z polityką firmy dotyczącą bezpieczeństwa AI. Sutskever miał sprzeciwiać się szybkiemu wypuszczaniu kolejnych produktów na rynek, bez uprzedniego upewnienia się, że nie niosą za sobą zagrożeń.

Polacy w OpenAI

Profesor Aleksander Mądry jest jednym z najważniejszych badaczy AI w USA. W marcu, jeszcze jako profesor MIT, wystąpił w Kongresie podczas wysłuchania na temat ryzyk związanych z szybkim rozwojem sztucznej inteligencji. W wywiadzie dla PAP powiedział, że choć scenariusze "buntu maszyn" jak z filmów science fiction nie są jego zdaniem bliskie realizacji, to AI w radykalny sposób zmieni świat. Podkreślał jednocześnie konieczność państwowych regulacji, ostrzegał przed brakiem transparentności firm rozwijających AI oraz "wyścigiem zbrojeń" i dominacją głównych koncernów technologicznych bez względu na kwestie etyczne.

"Pesymistyczny scenariusz jest taki, że nic nie zostanie zrobione: że będzie tak, jak z mediami społecznościowymi, których zadaniem jest maksymalizacja zysku bez względów na szersze efekty. To byłby taki Dziki Zachód. Dlatego ja muszę być optymistą, bo jeśli nic się nie zdarzy, to będzie bardzo źle" - mówił profesor.

Z kolei Szymon Sidor był jedną z osób, które z ramienia OpenAI przyjechały w 2023 r. do Polski. Występował on wówczas na Uniwersytecie Warszawskim razem z Samem Altmanem oraz Wojciechem Zarembą - innym Polakiem pracującym w firmie, który jednak postanowił w niej pozostać.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(26)
WYRÓŻNIONE
fde
rok temu
Najlepsi z najlepszych wyjeżdżają, bo polscy badacze dostaja nedzne grosze.
Przekorny los
rok temu
Jeśli AI-SI uzyska samoświadomość to nie zdziwił bym się jakby zechciała zniszczyć mającą sporo za uszami ludzkość...
tyle w temaci...
rok temu
swiat upadnie przez zwykla pazernosc i nic wiecej
NAJNOWSZE KOMENTARZE (26)
Qwerty
rok temu
Wczoraj poprosiłem znaną firmę tłumaczeniową o złożenie mi oferty przetłumaczenia z j. angielskiego na polski 300 stronicowej pracy naukowej - 18.000 pln netto. Wrzuciłem kilka pierwszych stron do darmowego chata GPT. Otrzymałem tłumaczenie na bardzo wysokim poziomie. Chyba sobie kupie dostęp do wersji 4.0 za 20 dolców i podziękuję za ofertę ;)
haha
rok temu
wielkie halo, tacy specjaliści sobie szybko znajdą pracę po co o tym pisać, chyba że dla headhunterów żeby mogli się prześcigiwać za ile kupią tych trzech panów
Ktojesttendob...
rok temu
Konflkit miedzyvAltmanem a Sutskewerem. Sutskewer sprzeciwial sie wypuszczaniu nieprzebadanych produktow na rynek a niby Altman to ten co bal sie ryzyka dziwne. Mowia ze AI moze zagrazac a wypuszczali na rynek produkty nieprzebadane. Czyli badania i obserwacje na nieprzebadanym produkcie. A pole doświadczeń cala ludzkosc korzystajaca z produktow firm implementukacych AI .Kto jest ten dobry panowie???
młodzieży
rok temu
nabieranie na AI studiowanie
Aaa
rok temu
Czytając komentarze widzę że ludzie nie mają pojęcia z czym mają doczynienia. To nie jest źródło informacji a jeżeli już tak do tego ktoś podchodzi to powinien urzyć bardziej słowa recenzent. Wiarygodność danych jest taka jak źródeł. Ale nie w tym rzecz. To co jest obecnie udostępnione dla ludu to wczesna wersja beta. Należy się zastanowić co potrafią obecne wersję, które są tworzone. Czy któraś wersja zacznie tworzyć sama kolejne wersje? Tempo postępu już jest niesamowite a to dopiero się rozpędza. A Wtedy Pytanie jest w jaki sposób to zostanie użyte przez ludzi, oby nie przeciwko ludziom.
...
Następna strona