Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Konrad Bagiński
|
aktualizacja

Trzy tygodnie pili brudną wodę. Sanepid nie spieszył się z badaniem

12
Podziel się:

Przed Bożym Narodzeniem w gminie Narewka pobrano wodę do badania. Po trzech tygodniach przyszły wyniki – nie nadaje się do spożycia. Przez ten czas w 30 wsiach była używana tak, jak zwykle.

Trzy tygodnie pili brudną wodę. Sanepid nie spieszył się z badaniem
Wyniki badania przyszły po trzech tygodniach. Przez ten czas ludzie pili brudną wodę. (Unsplash.com, Satheesh Sankaran)

W 30 wsiach gminy Narewka mieszka ok. 2600 osób. Jak pisze "Wyborcza", 21 grudnia wodę z nareweckiego wodociągu pobrano do badania. Wyniki były znane dopiero 11 stycznia a 13 stycznia zostały opublikowane na stronie miejscowego urzędu gminy.

"Wartość ogólnej liczby mikroorganizmów w temperaturze 22 stopni Celsjusza może stanowić zagrożenie dla zdrowia ludzkiego" – brzmiał komunikat. Służby dopuściły wodę do picia i przygotowywania posiłków jedynie po jej minimum dwuminutowym gotowaniu. Prosto z kranu mogła być używana do spłukiwania toalet i robienia prania.

Zobacz także: Synthol, czyli olej śmierci. Trojan: "to niebezpieczna droga na skróty"

Miejscowy sanepid nie umiał wytłumaczyć przyczyny tak długiego czasu, jaki upłynął między pobraniem wody a opublikowaniem wyników badania. Jego pracownicy w rozmowie z "Wyborczą" twierdzą jednak, że drobnoustroje znalezione w wodzie nie są szczególnie groźne, więc o prawdziwym zagrożeniu życia czy zdrowia nie ma mowy.

Władze samorządowe nie bagatelizują problemu, ale też nie bardzo umieją wytłumaczyć powody takiego opóźnienia.

Przez ponad trzy tygodnie mieszkańcy ponad trzydziestu wsi w gminie Narewka korzystali z wody mogącej stanowić zagrożenie dla ludzkiego zdrowia. Wodę tę do badania pobrano 21 grudnia. Wyniki stanu wody znane były dopiero 11 stycznia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(12)
WYRÓŻNIONE
Emeryt
4 lata temu
Bo teraz dla nich ważniejsze są kontrole i wlepianie kar finansowych ha ha. Takie wytyczne dostali z pisowskiego biura KCPZPR. Żenada
leśnik
4 lata temu
Musieli karać mandatami z wejście do lasu
Dyzio
4 lata temu
Są tak zajęci że nie mają czasu popracować
NAJNOWSZE KOMENTARZE (12)
Basia
4 lata temu
Takie sprawy powinni załatwiać od ręki a nie tyle czasu zwlekać. Od dłuższego czasu pije mineralną cisowianke, albo przegotowaną wode. Prosto z kranu nie ma opcji abym się napiła :P
Don
4 lata temu
Trzeba było puścić plotę że w wodzie jest wirus szybko by to sprawdzili
expert
4 lata temu
Ciąg dalszy uzdrawiania systemu emerytalnego i piramidy finansowej ZUS.
Dimmek
4 lata temu
Przecież teraz trzeba chodzić do knajp i kawiarni, pod pretekstem kontroli. Nażreć się i nachlać za free
Piotruś Pan
4 lata temu
"drobnoustroje znalezione w wodzie nie są szczególnie groźne, więc o prawdziwym zagrożeniu życia czy zdrowia nie ma mowy". To podobnie jak kiedyś sól drogowa w kiełbasie - zaraz się okaże, że to nawet jest zdrowe i uzupełnia dietę...