W 2019 roku turystyka odpowiadała za 12,4 proc. PKB Hiszpanii. Rok później, kiedy wybuchła pandemia COVID-19, ten odsetek zmniejszył się do 4,3 proc. W kolejnych latach, wraz z luzowaniem obostrzeń i upowszechnieniem szczepień, sektor zaczął się odbudowywać.
W pierwszym kwartale 2023 r. do Hiszpanii przybyło już 13,7 mln zagranicznych turystów, czyli jedynie o 3,5 proc. mniej w porównaniu z podobnym okresem w 2019 r. - wynika z opublikowanych w czwartek danych Narodowego Instytutu Statystycznego INE w Madrycie. Ich wydatki były już jednak aż o 11,9 proc. wyższe w porównaniu do pierwszego kwartału 2019 r., osiągając poziom 17,2 mld euro.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rządowa agenda poinformowała też, że bardzo mocno wzrosła liczba zagranicznych urlopowiczów i kwoty ich wydatków w porównaniu do pierwszego kwartału 2022 roku. Grono turystów powiększyło się o 41,2 proc., zaś suma wydawanych podczas wczasów pieniędzy o 44,7 proc.
To powinien być dobry rok
Jak oceniają hiszpańscy statystycy i Hector Gomez, minister przemysłu, handlu i turystyki, statystyki dowodzą, że w 2023 roku "nastąpi w Hiszpanii definitywna poprawa sytuacji w branży turystycznej po pandemii koronawirusa". - Spodziewamy się, że bieżący rok będzie wyjątkowy dla całego hiszpańskiego sektora turystycznego - stwierdził minister Gomez.
Dodał, że najczęściej przybywającymi do Hiszpanii w okresie styczeń-marzec 2023 r. urlopowiczami byli Francuzi oraz Anglicy, zaś najpopularniejszymi kierunkami turystycznymi Wyspy Kanaryjskie, Katalonia oraz Andaluzja.
Polacy wynajmują w Hiszpanii
Pod koniec 2022 r. Polacy znaleźli się na 9. miejscu wśród obywateli krajów aplikujących o wynajęcie mieszkania w Hiszpanii, podczas gdy w 2019 r. nie byli nawet wśród pierwszej dwudziestce - podawał w marcu serwis nieruchomościowy Idealista.
Według serwisu obecnie prawie 15 proc. całkowitego popytu na wynajem mieszkań w Hiszpanii pochodzi z zagranicy, co jest najwyższym odnotowanym dotąd w tym kraju wskaźnikiem. Średnia z ostatnich czterech lat wynosi 11,2 proc.
Dodatkowo popyt na wynajem przez cudzoziemców przewyższył popyt związany z kupnem (14,4 proc.) Największe zainteresowanie wynajmem w Hiszpanii pochodzi z Niemiec, Francji, Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych, Holandii i Włoch.