Donald Tusk odniósł się do kwestii podatków od nadmiarowych zysków dużych koncernów energetycznych, odpowiadając na pytania aktywistki klimatycznej z Inicjatywy Wschód.
Pytany o to, jakie działania podejmie nowy rząd w kwestii sprawiedliwej transformacji energetycznej, przypomniał, że ten cel Polska ma wpisane środki w Krajowym Planie Odbudowy, który PiS blokuje.
- W tym względzie jestem bardziej radykalny od was. Mam ambitniejsze plany. Wszystkie nadmiarowe zyski, nie tylko podatek, nie tylko część tych pieniędzy. Nadmiarowe zyski powinny finansować transformację energetyczną - dodał.
Odniósł się również do obecnych cen paliw. - Już wiemy, po co oni gromadzili te nadmiarowe zyski, aby tuż przed wyborami zrobić tanie paliwo na stacjach - stwierdził.
Tusk przypomniał też, że kiedy cena paliw drastycznie rosła na stacjach i Orlen odnotowywał rekordowe zyski ze sprzedaży paliw Daniel Obajtek tłumaczył, że nie może obniżyć ceny. - Usłyszałem wówczas, że benzyna musi być droga, bo przyjadą do nas z zagranicy i nam wszystko wykupią - mówił.
O tych paliwowych anomaliach pisaliśmy w money.pl wielokrotnie. Przypomnijmy, że mimo wszelkich przesłanek rynkowych na polskich stacjach ceny lecą w dół. Najnowsze dane Komisji Europejskiej pokazują, że rozjazd średnich cen paliw na stacjach w Polsce i krajach sąsiednich się pogłębia. Analitycy nie znajdują wytłumaczenia innego niż "polityka koncernu". Sam Orlen tłumaczy to m.in. "działaniem w kierunku stabilizacji cen".
Donald Tusk podkreślił, że te ponadprzeciętne zyski wielkich koncernów już zostały roztrwonione. - Z pustego to nawet Tusk nie naleje - drwił podczas spotkania z wyborcami w Mińsku Mazowieckim. - Musimy nadrobić to, co oni zmarnowali m.in. z handlu emisjami. (...) Podatek od nadmiarowych zysków staje się normą na świecie i stanie się również i u nas - zaznaczył.
Spółki strategiczne skarbu państwa nie są po to, żeby budować zyski, ale żeby umożliwić przystępne ceny dla ludzi, kiedy szaleje inflacja nie były gigantyczne. W dużym skrócie myślowym: te spółki też powinny dbać o ochronę klimatu, więc absolutnie rozumiem waszą wściekłość - podkreślił Tusk.
Lider KO przywołał też sprawę sprzedaży Lotosu Sadi Aramco. - Władza od lat robi nagonkę, że wszystko, co złe pochodzi od Arabów, potem sprzedają tym Saudyjczykom Lotos za kwotę porównywalną do kwartalnych zysków - mówił.