Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. AZI
|

Tusk ostro po danych o inflacji. "Rządowy program 3D: drożyzna, daniny i dług"

290
Podziel się:

W piątek GUS opublikował wstępny szacunek inflacji w lipcu, z którego wynika, że inflacja wzrosła już do 5 proc. - Rządowy program 3D: drożyzna, daniny i dług - przyspiesza. W lipcu była najwyższa od 20 lat, pięcioprocentowa inflacja - skomentował Donald Tusk na Twitterze.

Tusk ostro po danych o inflacji. "Rządowy program 3D: drożyzna, daniny i dług"
Konferencja prasowa przewodniczącego PO Donalda Tuska (n/z) po spotkaniu z ekspertami medycznymi Mateusz Grochocki/East News). Mateusz Grochocki/East News) (Mateusz Grochocki/East News)

Na problem inflacji Tusk zwracał uwagę już na początku lipca podczas Rady Krajowej PO, gdy ogłosił jednocześnie powrót do polskiej polityki. Nazwał wówczas po raz pierwszy działania gospodarcze mianem programu "3D"

- To stary pomysł, ma już ze 100 lub więcej lat. Jest jak z drukarki 3D. Stąd ten dług, daniny, drożyzna. Polega to na tym, by zabrać wszystkim wszystko, trochę się podzielić, po uważaniu dać różnym grupom, a resztę rozkraść - stwierdził wówczas.

Przypomnijmy, że lipcowe dane o inflacji zaskoczyły wszystkich. Po tym, jak w czerwcu inflacja nieco odpuściła i spadła do 4,4 proc., w lipcu wyniosła już 5 proc. w skali roku. To znacznie więcej, niż prognozowali ekonomiści, którzy spodziewali się 4,7 proc. Podobny wzrost cen o 5 proc. w skali roku występował ostatnio w maju 2011 roku, a zatem dekadę temu.

Jak wstępnie szacuje GUS, żywność drożała w lipcu średnio o 3,1 proc. w skali roku, energia o 5,3 proc., a paliwa a o 30 proc.

Zobacz także: Spotkanie Tuska z radą ds. COVID-19. „Zręczny krok”

Z kolei premier Mateusz Morawiecki, odpowiadając podczas piątkowej konferencji na pytanie, czy inflacja będzie dalej rosła, powiedział, że w tym roku, gdy inflacja wynosi powyżej 4 proc. i jest niepokojąca, wynagrodzenia wzrosły o 9,1 proc

Przypomniał jednocześnie, że w 2012 roku, gdy wynosiła 2,8 proc. wzrost wynagrodzeń znajdował się na poziomie 2,7 proc. - Kiedy wynagrodzenia rosną dwa razy szybciej niż inflacja, oznacza to, że za zarabianą kwotę możemy kupić dwa razy więcej - skomentował szef rządu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(290)
WYRÓŻNIONE
XXX
3 lata temu
HIT!!! Typowa matematyka wiecowa !!! "Kiedy wynagrodzenia rosną dwa razy szybciej niż inflacja, oznacza to, że za zarobioną kwotę można kupić dwa razy więcej "... mistrzostwo świata ściemy i manipulacji !!! To by znaczyło ,że jeżeli zarabiałem1000zł i dostałem podwyżkę 10% czyli 100zł ,a w tym samym czasie inflacja 5% pochłonęła z tego 50zł , to za realne 1050 zł mogę kupić dwa razy więcej niż za 1000zł !!! BRAWO, TAKA ŚCIEMA PRZEKONA JEDYNIE ANALFABETÓW GŁOSUJĄCUCH NA pis !!!!!!.... o ile ktoś w ogóle dostał tą podwyżkę 10%.
Jkk
3 lata temu
Premier Morawiecki porównuje inflację z rzekomym wzrostem płac. Zapomina przy tym o naszych oszczędnościach. Lokaty bankowe mają oprocentowanie bliskie zera, przez minione 7 lat inflacja zżarła 25% ich wartości. Warto oszczędzać?
Qbant
3 lata temu
2xwiecej za 9,1% podwyżki pensji? Nie na darmo ten pan był prezesem banku. Ta jego kreatywna księgowość wykracza poza wszelkie arkusze kalkulacyjne. Lipiec 2020 moja pensja 4800 brutto, lipiec 2021 także 4800 brutto, ale w/g Morawieckiego wzrosła o ponad 9%.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (290)
Focus
3 lata temu
Zagłosuje na każdego kto nie będzie okradał z ciężko zarobionych i oszczędzonych pieniędzy a także ustabilizuje sytuację z cenami na rynku mieszkaniowym.
jolan
3 lata temu
spojrzeć w szczere oczy tuska i usłyszeć szczerą prawdę - bezcenne
Waldi
3 lata temu
Każdy ekonomisto to wie, inflacja daje zysk rządzącym a podwyżki ZAWSZE są opóźnione i nie wyrównują inflacji. Rolą dobrego rządu jest ograniczać inflację w możliwym dla niego zakresie (np ceny ropy na rynkach świata są niezależne od naszego rządu i nic nie wskóra). Brak inflacji i nawet minimalne podwyżki dochodów budują dobrobyt pracowników, siły najemnej, a inflacja daje duże zyski bogatym, spekulantom, biznesmenom-pośrednikom (nie mam na myśli tego od respiratorów).
Maks .
3 lata temu
A czy za Jego rządów było lepiej? Brakowało tylko przyjęcia imigrantów i Polacy mogliby iść na skargę do Pana Boga !
giorgio, ital...
3 lata temu
jedz do Niemiec i wstydu oszczedz
...
Następna strona