Podczas konferencji prasowej w Sejmie lider PO przedstawiając plany na najbliższy czas poinformował, że "w interesie reputacji klasy politycznej jest, abyśmy jak najszybciej przyjęli tę ustawę, zgodnie z którą każda posłanka, każdy poseł, senatorka, senator, minister, premier, prezydent miasta, burmistrzyni - będą ujawniali także majątki swoich współmałżonków".
PO wraca do tematu majątku współmałżonków polityków
Mam nadzieję, że tutaj będzie można liczyć na solidarność wszystkich ugrupowań, bo to jest obiektywnie w interesie całej klasy politycznej, aby te spekulacje wreszcie przestały funkcjonować - podkreślił Tusk.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak mówił, "termin "czyste ręce" dobrze opisuje ten projekt".
Przypomnijmy. Temat jawności majątków rodzin polityków pojawił się w 2019 r. Była to reakcja na kontrowersje związane z publikacją "Gazety Wyborczej" na temat Mateusza Morawieckiego, który w 2002 r. kupił wraz z żoną Iwoną 15 hektarów gruntów za 700 tysięcy złotych od Kościoła we Wrocławiu. Gazeta opisuwałą wówczas, że rzeczoznawca uznał, że jeszcze w 1999 r. grunt był wart prawie 4 miliony złotych.
Majątków rodzin polityków. TK zdecydował
Morawiecki nie ujawnił działki w oświadczeniu majątkowym, gdyż dokonał rozdzielności majątkowej z żoną.
- Jesteśmy gotowi uchwalić ustawę, na podstawie której ujawniony byłby majątek współmałżonków polityków - zapewnił wówczas Jarosław Kaczyński
Ustawa w sprawie jawności majątku rodzin najważniejszych urzędników państwowych, której projekt powstał w kancelarii premiera, została uchwalona przez Sejm 11 września 2019 r.
Prezydent Andrzej Duda skierował tę ustawę do TK pod koniec października 2019 r. w trybie kontroli prewencyjnej.
Trybunał Konstytucyjny orzekł, że "niekonstytucyjne są przepisy ws. oświadczeń majątkowych najważniejszych urzędników państwowych odnoszące się do majątku ich dzieci, dzieci ich małżonka i dzieci przez nich przysposobionych"
Będą komisje śledcze
Donald Tusk zapowiedział także, że jego klub złoży pierwsze projekty uchwał o powołaniu komisji śledczych.
- Komisja śledcza ds. wyborów kopertowych może zostać powołana nawet już w przyszły wtorek. Jestem przekonany, że do końca roku prace rozpoczną komisje śledcze ds. afery wizowej i ds. Pegasusa - powiedział lider PO.