Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MLG
|
aktualizacja

Tusk zdecydował o jej odwołaniu. Oto dlaczego była kluczowa dla rządów PiS

299
Podziel się:

Premier Donald Tusk odwołał Beatę Daszyńską-Muzyczkę z funkcji prezesa zarządu Banku Gospodarstwa Krajowego. Była ona kluczową postacią dla rządów Mateusza Morawieckiego. Dzięki bankowi, którym kierowała, było możliwe stworzenie tzw. wehikułu finansowego, wypychającego miliardy złotych poza budżet.

Tusk zdecydował o jej odwołaniu. Oto dlaczego była kluczowa dla rządów PiS
Dotychczasowa prezes zarządu Banku Gospodarstwa Krajowego Beata Daszyńska-Muzyczka (PAP, Radek Pietruszka)

Daszyńska-Muzyczka byłą prezesem Banku Gospodarstwa Krajowego (BGK) od 2016 roku. BGK to krajowy bank rozwojowy, wspierający eksport i ekspansję zagraniczną polskich firm. Ma swoje przedstawicielstwa w Brukseli, Londynie, Frankfurcie nad Menem i Amsterdamie. Jedynym właścicielem BGK jest Skarb Państwa.

Stała na czele kluczowej instytucji dla rządu PiS

Bank prowadzi także obsługę różnorodnych funduszy, a znaczący ich przyrost nastąpił w ostatnich latach, za czasów Zjednoczonej Prawicy. Dzięki temu poprzedni rząd wypchnął miliardy złotych poza budżet. W efekcie na papierze mógł pokazać mniejszą dziurę budżetową, co chroniło go przed limitami zadłużenia Polski. Pozbawiło także parlament możliwości sprawdzania i kontroli wydatków władzy. O tych działaniach pisaliśmy w money.pl wielokrotnie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dlaczego studio z Litwy, pracujące dla Atari, przywozi 50 pracowników na konferencję do Poznania?

Jednym z przykładów takich działań jest Fundusz Przeciwdziałania COVID-19, który powstał wiosną 2020 r. tuż po wybuchu pandemii. To, co na początku miało pomóc w sfinansowaniu wydatków na zdrowie, szybko stało się skarbonką rządu na działania wszelkie - od kosztów związanych z Polskim Ładem, po subwencje inwestycyjne dla samorządów czy programy osłonowe, np. dotyczące cen energii. Jak pisaliśmy w money.pl, na koniec 2022 r. fundusz był zadłużony na blisko 200 mld zł.

NIK krytycznie ocenia wydatki

Wydatki w ramach funduszu postanowiła zbadać Najwyższa Izba Kontroli. Ocena była miażdżąca.

Chaos, brak procedur, brak jawności, marnotrawienie środków - tak można podsumować ocenę Najwyższej Izby Kontroli dotyczącą funkcjonowania Funduszu Przeciwdziałania COVID-19.

Kontrolerzy przyjrzeli się również programom rządowym, które były sponsorowane z funduszu BGK. Chodzi o dofinansowanie inwestycji z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych oraz Rządowego Funduszu Polski Ład: Program Inwestycji Strategicznych. NIK nie pozostawiła na nich suchej nitki. Izba przekonywała, że nie sposób jest sprawdzić, na podstawie jakich argumentów wydano pieniądze w ten czy inny sposób.

Tajemnicą poliszynela jest to, że Beata Daszyńska-Muzyczka jest związana z Mateuszem Morawieckim. Współpracowali ze sobą już od czasów, gdy polityk był prezesem BZ WBK. Dlatego też była już prezeska BGK miała być rozważana do objęcia stanowiska szefowej Komisji Nadzoru Finansowego (KNF).

Stanowisko w BGK stracił również Jerzy Szmit, członek rady nadzorczej banku, wcześniej podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(299)
WYRÓŻNIONE
Ccc
10 miesięcy temu
Czyli jest szansa dowiedzieć się na co Mateuszek wysyłał miliardy
next
10 miesięcy temu
Kolejnym krokiem powinno byc postawienie jej przed sadem
Magda
10 miesięcy temu
kolej na PKO BP - tam będzie sporo sprzątania
NAJNOWSZE KOMENTARZE (299)
Wisiorek
9 miesięcy temu
Ale wy zbudowac mieli tego jakiegos Palaca Saskiego w ktorym chyba Niemcy mieszkali ?
WISIOREK
9 miesięcy temu
odwołał Beatę Daszyńską-Muzyczkę z funkcji prezesa zarządu Banku Gospodarstwa Krajowego. Jak zyje nie widzialem w Zachodzie Banku panstwowego, u nich sa wszytkie prywatne.
Znający temat
10 miesięcy temu
Jak się czyta te komentarze to aż głowa boli. One są jeszcze głupsze niż komentarze wyznawców PiSu. Ludzie, ruszcie głową...
Zbigniew
10 miesięcy temu
Myślę, że prokuratura już działa w sprawie nadużycia uprawnień przez panią Muzyczkę. Co najmniej 2 lata ja czeka za kratami, tak jak bohaterów pisowskich Wąsika i Kamińskiego.
Ewa
10 miesięcy temu
Teraz skorzysta z programu Cela+
...
Następna strona