Jak zauważa agencja Bloomberga, wcześniej Musk mówił o tym, że zakup Twittera ma przyspieszyć prace nad X, który miałby być "aplikacją do wszystkiego" (ang. 'everything app').
X miałby działać podobnie jak stworzony przez chiński Tencet WeChat. Tej aplikacji można używać jako komunikatora, ale też do płatności czy rezerwacji biletów.
Nie wiadomo jednak, czy i jak Twitter ma być skorelowany z innymi projektami Muska, w szczególności producentem samochodów elektrycznych Tesla czy spółką mającą za cel eksplorację kosmosu, SpaceX.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak zauważa Bloomberg Musk posiada również domenę X.com, a X było nazwą założonej przez niego spółki, która połączyła się później z PayPalem.
Twitter może być wart mniej niż połowę tego, ile dał za nią Musk w październiku 2022 r.
Co na pewno wiadomo, to że Twitter ma poważne problemy. Twitter jest wart mniej niż połowę z 44 mld dol., które dał za niego zaledwie sześć miesięcy temu Elon Musk. Tak przynajmniej stwierdził... sam miliarder w ujawnionej korespondencji z pracownikami, gdzie wycenił jego aktualną wartość na 20 mld dol.
Elon Musk miał w grudniu prognozować, że prawdopodobnie w 2023 r. ledwo uda się firmie wyjść na zero. Zaraz po tym, jak wkroczył do Twittera, niemal z miejsca dokonał masowych zwolnień. W trakcie paru miesięcy pracę straciło około 80 proc. pracowników i obecnie w Twitterze pracuje zaledwie nieco ponad 1000 osób.