Andrzej Duda jest zakażony koronawirusem - poinformował rzecznik prezydenta. Dodał, że wielu pracowników kancelarii prezydenta udało się na kwarantannę.
- Widziałem informacje, jakoby prezydent miał się zarazić od funkcjonariusza SOP. Nie potwierdzam, tego po prostu nie wiemy – mówi w rozmowie z money.pl rzecznik tej formacji, ppłk Bogusław Piórkowski.
- Nasi funkcjonariusze są kierowani na kwarantannę, izolację, badania. Procedury są zgodne z zaleceniami Głównego Inspektora Sanitarnego, o naszych wewnętrznych nie mogę mówić. Stosujemy się głównie do zaleceń GIS – dodaje Piórkowski.
Jednocześnie zapewnia, że SOP realizuje swoje ustawowe obowiązki i zapewnia ochronę m.in. prezydenta.
W obliczu doniesień o zakażeniu prezydenta szczególną uwagę budzą wczorajsze spotkania Andrzeja Dudy – pojawił się na przykład na tzw. budowie tymczasowego szpitala na Stadionie Narodowym. Był tam w towarzystwie m.in. Mariusza Kamińskiego (ministra spraw wewnętrznych), Michała Dworczyka (szefa kancelarii premiera), Pawła Solocha (szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego).
Obecni byli także dr Artur Zaczyński ze szpitala MSWiA (koordynuje tę tymczasową placówkę) oraz Włodzimierz Dola (prezes spółki PL.2012+ zarządzającej stadionem). Nie wiadomo z kim spotykali się później i czy mogli poszerzyć listę osób zakażonych.
Rzecznik SOP podkreśla, że nie może mówić o tym, kto i kiedy się z kim spotykał.
- Zapewniam jednak, że monitorujemy spotkania i sytuację – dodał ppłk Piórkowski.
Przed wizytacją na stadionie, Andrzej Duda spotkał się też z Igą Świątek.