"Ten mechanizm Ukraina przedstawiła w ramach planu rozwiązania kryzysu zbożowego, który poparła Komisja Europejska. Cztery kraje przestudiowały ukraiński plan, przedstawiły swoje konstruktywne uwagi i propozycje i są gotowe do rozmów. I tylko jedno państwo jest przeciwko. Niestety nie mamy ani logicznego, ani ekonomicznego wyjaśnienia" - poinformował premier Ukrainy na komunikatorze Telegram.
Kryzys zbożowy. Ukraina przedstawia swój plan
Szmyhal nie sprecyzował, o jaki kraj chodzi.
Jak dodał, Ukraina przygotowuje odpowiednie dokumenty w sprawie weryfikacji eksportu z Rumunią i Bułgarią.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zakaz importu z Ukrainy pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika do Bułgarii, Węgier, Polski, Rumunii i Słowacji został wprowadzony przez KE na początku maja w wyniku porozumienia z tymi krajami w sprawie ukraińskich produktów rolno-spożywczych. Początkowo ograniczenia obowiązywały do 5 czerwca, a następnie zostały przedłużone do połowy września. Embargo zniesiono 15 września na podstawie postanowienia KE.
16 września w życie weszło rozporządzenie w sprawie bezterminowego zakazu przywozu do Polski ukraińskich produktów rolnych, w związku z czym Kijów złożył skargę do Światowej Organizacji Handlu (WTO).
Polska uważa, że Ukraina nie spełniła deklaracji złożonych KE w sprawie eksportu zboża. Ukraina zobowiązała się 15 września do wprowadzenia efektywnych mechanizmów ograniczających napływ zboża i do przedstawienia regulacji prawnej rozwiązującej problem, ale zdaniem Polski nie zrobiła ani jednego, ani drugiego.