Wszystko ma się wydarzyć do 2030 r., czyli w momencie, gdy między Warszawą a Łodzią ma działać Centralny Port Komunikacyjny (CPK). Otwarcie nowego lotniska nadal bowiem planowane jest przez rządzących na 2027 r. PiS chce, aby było ono jednym z najlepszych lotnisk na świecie i portem lotniczym pierwszego wyboru nie tylko dla Polaków, ale dla mieszkańców Europy Środkowo-Wschodniej.
Tymczasem rząd w Kijowie poważnie zabrał się za odbudowę branży lotniczej. "Kilka dni temu zaskoczył rynek informacją o zamówieniu 22 Airbusów o wartości katalogowej prawie 3 mld euro dla linii, która jeszcze nie powstała" - czytamy. Chodzi o Ukrainian National Airlines.
Ukrainian National Airlines. Nowe narodowe linie lotnicze Ukrainy
To będzie nasza linia narodowa i właśnie dzisiaj ten projekt startuje. Jesteśmy gotowi do zainwestowania nie tylko we flotę samolotów, ale także w produkcję oraz infrastrukturę lotniczą— mówił prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełeński podczas forum lotniczego w ostatni piątek, 26 listopada.
Nowy narodowy przewoźnik na początek ma mieć 18 samolotów do obsługi krótszych tras (Airbusy A220 i A320) oraz cztery maszyny do obsługi połączeń dalekiego zasięgu - A330 lub A350. Prezydent Ukrainy oczekuje szybkiego zniesienia wymogu wizowego między Ukrainą i UE oraz podpisania umowy lotniczej o strategicznej współpracy. Byłyby to fundamenty, aby z Ukrainy uczynić centrum przesiadkowe.
Ukraińcy podnoszą swój sektor lotniczy. Inwestycje w przemysł produkcji samolotów
"Rz" przypomina, że według oficjalnych informacji plan strategiczny na najbliższe 10 lat (do 2030 roku) przewiduje wpompowanie 34 mld hrywien w modernizację produkcji samolotów. Zakłady w Charkowie od 2015 r. nie produkują samolotów, choć na maszyny Antonow An-74 byłby popyt. Przedsiębiorstwo jest zadłużone na równowartość około 170 mln dol. Igor Kopytin, członek Parlamentarnej Komisji Bezpieczeństwa Narodowego, uważa, że tylko dzięki prywatyzacji zakładu jest szansa na uratowanie krajowego przemysłu lotniczego.
Producent silników lotniczych Motor Sich ma zostać znacjonalizowany. Jego zakłady nie trafią w ręce chińskiego Skyrizona, zainteresowanego przejęciem od 2016 r.. "Rząd w Kijowie uznał, że Motor-Sich ma znaczenie strategiczne i powinien pozostać państwowy, bo wymaga tego interes narodowy", czytamy w dzienniku.