Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
RKE
|
aktualizacja

Ukraina zniszczyła transport irańskich dronów? Atak na rosyjski niszczyciel

Podziel się:

26 grudnia w nocy Siły Powietrzne Ukrainy zaatakowały rosyjski okręt desantowy "Nowoczerkask", który znajdował się w porcie w Teodozji na Krymie. Jednostka, na której pokładzie najprawdopodobniej znajdowały się drony, została uszkodzona. Rosjanie twierdzą, że myśliwce, które dokonały ataku, zestrzelono.

Ukraina zniszczyła transport irańskich dronów? Atak na rosyjski niszczyciel
Krym jest areną walk między Rosją a Ukrainą (Licencjodawca, needpix.com)

Atak na rosyjską jednostkę potwierdziła szefowa Centrum Prasowego Sił Obronnych Południowej Ukrainy Natalia Humeniuk. Detonacja, do której doszło w nocy na pokładzie rosyjskiego okrętu, spowodowana była nie tylko paliwem lub uzbrojeniem samego okrętu - zapewnia rzeczniczka.

Eksplozja była naprawdę potężna i długotrwała. Do tego potężny pożar - stwierdziła.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rząd Tuska może odetchnąć. "Finansowy słoń w pokoju" zniknął

Ukraiński atak na rosyjski statek

Siergiej Aksionow, szef władz okupowanego Krymu, poinformował, że w ataku zginęła jedna osoba, a dwie zostały ranne. Atak mógł okazać się jednak znacznie bardziej bolesny dla rosyjskich służb. Istnieje bowiem podejrzenie, że na pokładzie "Nowoczerkaska" mogły znajdować się drony bojowe Shahed produkowane przez Iran.

Rosyjskie ministerstwo obrony potwierdziło, że okręt został uszkodzony w wyniku ataku, w którym użyto pocisków manewrujących wystrzelonych z samolotów. Twierdzi też, że doszło do zniszczenie dwóch ukraińskich maszyn Su-24, użytych do ataku.Te informacje nie zostały jednak potwierdzone przez stronę ukraińską.

Andrij Jermak, szef biura prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, skomentował z kolei w mediach społecznościowych: "Nie będzie Floty Czarnomorskiej Federacji Rosyjskiej na Krymie. Bo Krym to Ukraina". Ukraińscy wojskowi wyjaśniają, że ataki na rosyjskie statki są konieczne, bo jednostki są wykorzystywane do logistyki z uwagi na uszkodzenie Mostu Kerczeńskiego.

Rosja nie może czuć się bezpiecznie?

Obecnie rosyjscy okupanci rozproszyli swoje okręty po różnych portach i zatokach Krymu. Incydent dowodzi, że miejsce, które Rosjanie uważają za bezpieczne, nie jest wystarczająco daleko, aby uniknąć uderzeń ukraińskich sił.

Atak na rosyjski okręt nie był jedynym sukcesem ukraińskiej armii w ostatnich dniach. Tuż przed świętami w rejonie Czaplinka i Kalanczak, leżących w obwodzie chersońskim, ukraińskie wojsko przeprowadziło udany atak, w wyniku którego Rosja straciła trzy myśliwce.

Zestrzelenie Su-34 potwierdzają obie strony konfliktu, rozbieżności dotyczą jedynie liczby zniszczonych samolotów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl