Od lat Ukraińcy stanowią najliczniejszą grupę cudzoziemców zatrudnionych w Polsce. Ich liczba waha się w zależności od sytuacji w Ukrainie, ale szacuje się, że obecnie może ich być od 2 do 3 milionów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Z danych GUS wynika, że w lutym 2024 roku ponad 755 tys. Ukraińców legalnie pracowało w Polsce, głównie w województwach mazowieckim, wielkopolskim i dolnośląskim. Najczęściej znajdują zatrudnienie w sektorach takich jak administracja, budownictwo, przetwórstwo przemysłowe, transport i usługi.
Taką kwotę chcą zarabiać "na rękę"
Z badania przeprowadzonego przez Grupę Progres, na które powołuje się "Super Express", wynika, że Ukraińcy mają wyższe wymagania finansowe niż inni obcokrajowcy pracujący w Polsce. Jedynie 5 proc. jest skłonnych pracować za mniej niż 4000 zł netto, podczas gdy 85 proc. oczekuje wynagrodzenia w przedziale od 4000 zł do 7700 zł netto. 10 proc. liczy na zarobki powyżej 7700 zł.
Dla porównania, obywatele innych krajów, takich jak Filipiny, Indie, Nepal, Mołdawia czy Kolumbia, deklarują niższe oczekiwania. 26 proc. zadowoli się pensją od 3000 zł do 3900 zł netto, 48 proc. liczy na wynagrodzenie podobne do Ukraińców (4000–7700 zł netto), a 26 proc. oczekuje pensji powyżej 7700 zł.
Obecnie średnie zarobki Ukraińców w Polsce mieszczą się w przedziale od 3300 zł do 5500 zł netto. Nadchodząca podwyżka płacy minimalnej od stycznia 2025 roku może poprawić ich sytuację finansową – najniższa krajowa wzrosła do 4666 zł brutto (ok. 3510 zł netto), a minimalna stawka godzinowa wzrosła z 28,20 zł do 30,50 zł.