W tegorocznej edycji raportu OTTO Work Force Polska, który ma pokazać opinię pracowników z Ukrainy na temat zatrudnienia nad Wisłą, wynika, że opuszczenie Polski rozważa 52 pkt proc. ankietowanych. To wzrost w porównaniu z poprzednią edycją raportu, w którym wyjazd z naszego kraju deklarowało 37 pkt proc.
Mniej Ukraińców chce też tutaj pozostać. W zeszłym roku niechętnych przeprowadzce było 28 proc., a w tym roku – 23 proc. Zaledwie kilka miesięcy temu publikowaliśmy wyniki innego badania, które sugerowało, że gotowych osiedlić się nad Wisłą jest 33 proc. Ukraińców.
Skąd taka zmiana nastrojów? Przede wszystkim z zapowiedzi liberalizacji niemieckich przepisów dot. pracy imigrantów, które wejdą w życie od 1 stycznia 2020 roku. To właśnie tam chce wyjechać aż 70 proc. ankietowanych. Jednak eksperci tworzący raport wskazują, że zderzenie Ukraińców z warunkami zatrudnienia u naszych zachodnich sąsiadów, może być bolesne.
– Niemiecki rząd, otwierając swój rynek, postawił jednocześnie przed pracownikami spoza Unii Europejskiej wysokie wymagania tj. posiadanie udokumentowanych, uznanych przez niemiecki urząd, kwalifikacji zawodowych oraz znajomość języka niemieckiego co najmniej na poziomie B1. Nie będzie również możliwości zatrudnienia przez agencję pracy tymczasowej, która przecież ułatwia cudzoziemcom przejście przez wszelkie formalności, a nawet zakwaterowanie – tłumaczy, cytowany w raporcie, Tomasz Dudek, Dyrektor Zarządzający OTTO Work Force Polska.
Tomasz Dudek jednocześnie wskazuje, że to ostatecznie może wyjechać znacznie mniej Ukraińców, niż wskazują badania.
Gdzie jeszcze badani chcieliby wyemigrować z Polski? Co trzeci rozważa wyjazd do Czech – nasz sąsiad wprowadził programy, które ułatwiają znalezienie zatrudnienia dla pracowników spoza Unii Europejskiej. Natomiast co czwarty zastanawia się nad znalezieniem pracy w Holandii.
Niemal wszyscy ankietowani myślą o wyjeździe z Polski ze względów finansowych. Na tę odpowiedź wskazało aż 96 proc. z nich. Jednak tylko mniej niż co piąty, chce wyjechać w przeciągu najbliższych kilku miesięcy. Ponad połowa z kolei nie jest w stanie sprecyzować, kiedy opuści Polskę.
– Na podstawie danych pozyskanych przez nas w najnowszym badaniu można wysnuć wniosek, że o ile duża część osób z Ukrainy, podejmujących pracę w Polsce, myśli o przeniesieniu się do innego kraju, to jednak w przypadku większości osób plany to nie są jednoznacznie sprecyzowane – ocenia Tomasz Dudek.
– Myślę, że możemy tutaj raczej mówić o możliwej alternatywie na bliżej nieokreśloną przyszłość. Uproszczenie procedur związanych z pracą w Polsce z pewnością sprawiłoby, że część z tych osób wolałaby pozostać w naszym kraju – dodaje ekspert.
Informacje pozyskane w badaniu pochodzą od 500 pracowników tymczasowych z Ukrainy, zatrudnionych poprzez OTTO Work Force Polska sp. z o.o. Wywiady zostały zrealizowane w listopadzie 2019 roku. Przekazane w nich opinie przeanalizowała i opracowała agencja badawcza PBS Sp. z o.o.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl