W Polsce przebywa obecnie około miliona obywateli Ukrainy, z czego niemal 80 proc. jest aktywnych zawodowo - wynika z danych Narodowego Banku Polskiego. Ich wkład w polską gospodarkę w 2023 r. wyniósł od 0,7 do 1,1 proc. PKB - wskazuje raport Deloitte.
Ukraińcy wypełniają luki kadrowe w kluczowych sektorach, takich jak budownictwo, logistyka, przemysł i gastronomia.
- Dzięki uproszczonym procedurom mogli oni szybko podjąć pracę, co przyczyniło się do stabilizacji ich sytuacji życiowej oraz zawodowej - zauważa Piotr Skierkowski z ManpowerGroup.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Eksperci przewidują, że po zakończeniu wojny część Ukraińców zdecyduje się na powrót do ojczyzny, co może wpłynąć na rynek pracy - informuje bankier.pl. Z badania "Barometr Polskiego Rynku Pracy" Personnel Service wynika, że Polska pozostaje jednak liderem wśród krajów, które Ukraińcy wybierają jako cel migracji zarobkowej.
Wydaje się, że w razie zakończenia wojny nawet ponad milion osób może chcieć do nas przyjechać - mówi Krzysztof Inglot, ekspert rynku pracy, cytowany przez serwis.
- Już teraz obserwujemy wzrost zapytań od Ukraińców zainteresowanych podjęciem pracy w Polsce po zakończeniu konfliktu - dodaje Cezary Maciołek, prezes Grupy Progres.
Polska nadal atrakcyjnym kierunkiem migracji
Według badań Fundacji Inicjatywy Demokratyczne i Centrum Razumkowa, co czwarty Ukrainiec i co piąta Ukrainka rozważają emigrację po zakończeniu wojny.
Najbardziej skłonni do emigracji są mieszkańcy regionów wschodnich, którzy najbardziej ucierpieli w wyniku działań wojennych. Tam już co czwarta osoba wskazuje, że po zakończeniu wojny spakuje się i wyjedzie - mówi Krzysztof Inglot.
Wielu mężczyzn, którzy do tej pory nie mogli opuścić Ukrainy z powodu ograniczeń mobilizacyjnych, po wojnie będzie szukać zatrudnienia w Polsce - informuje bankier.pl.
Eksperci wskazują, że aby dostosować się do zmian, polski rynek pracy musi uprościć procedury zatrudnienia cudzoziemców, inwestować w programy integracyjne oraz automatyzację.
Kluczowe będzie także uproszczenie procedur administracyjnych dla obywateli Ukrainy, aby mogli szybciej i sprawniej podejmować legalną pracę w Polsce - podkreśla Maciołek.
Rynek pracy czekają zmiany. To pewne
Co jednak, jeśli znacząca część Ukraińców mieszkających i pracujących w Polsce postanowi wrócić do ojczyzny? Taki scenariusz też jest jak najbardziej prawdopodobny. Piotr Skierkowski uważa, że gdy wojna w Ukrainie się zakończy, część jej obywateli część jej obywateli może zdecydować się na powrót do ojczyzny, co spowoduje zmniejszenie liczby pracowników z tego kraju w Polsce.
- To z kolei może prowadzić do niedoborów kadrowych w sektorach, które obecnie korzystają z ich pracy - mówi ekspert w rozmowie z bankier.pl.
Jego zdaniem w dłuższej perspektywie polscy pracodawcy będą musieli poszukiwać pracowników z innych krajów, takich jak Kolumbia czy Filipiny, których liczba w Polsce już teraz rośnie - czytamy.