Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Marek Wąsiński
Marek Wąsiński
|

Unia podejmie ważną decyzję ws. Ukrainy. Istnieje "gorszy scenariusz" [OPINIA]

Podziel się:
Przedstawiamy różne punkty widzenia

W czwartek i piątek unijni liderzy zadecydują o rozpoczęciu rozmów akcesyjnych m.in. z Ukrainą, a także o uruchomieniu wsparcia finansowego o wartości 50 mld euro. To będzie jedna z najważniejszych dla unijnego bezpieczeństwa Rad Europejskich. Ukraina potrzebuje Unii tak jak Unia Ukrainy - pisze dla money.pl Marek Wąsiński, kierownik zespołu gospodarki światowej PIE.

Unia podejmie ważną decyzję ws. Ukrainy. Istnieje "gorszy scenariusz" [OPINIA]
Premier Donald Tusk wraca na szczyt Rady Europejskiej (East News)

Tekst powstał w ramach projektu WP Opinie. Przedstawiamy w nim zróżnicowane spojrzenia komentatorów i liderów opinii publicznej na kluczowe sprawy społeczne i polityczne.

Przed Ukrainą piętrzą się wyzwania, nie tylko wojenne. W krótkim terminie potrzebuje środków na funkcjonowanie państwa oraz naprawę zniszczonych linii zaopatrzeniowych i eksportowych. W średnim terminie konieczna jest rozbudowa infrastruktury, odbudowa, inwestycje, a w długim – reformy i akcesja do UE.

Kwestia reform łączy wszystkie te wyzwania – tylko walka z korupcją, decentralizacja i deoligarchizacja pozwolą Ukrainie utrzymać międzynarodowe wsparcie, stworzyć silne instytucje gwarantujące bezpieczeństwo zagranicznych inwestycji czy przystąpić do UE. Dla UE sukces Ukrainy to też jej sukces. Wyzwaniom tej współpracy poświęcony jest najnowszy raport Polskiego Instytutu Ekonomicznego oraz ukraińskiego Centre for Economic Strategy pt. Stronger Together: Present and Future Challenges on Ukraine’s Road to EU Integration.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Greenpact - rozmowa z Robertem Adamczykiem

Wyzwanie 1. Przetrwanie, czyli ciągłość pomocy finansowej

Zdarzają się takie sytuacje, że oczywistości nie są oczywiste. Tak się dzieje w przypadku udzielenia zgody na średnioterminową pomoc finansową dla Ukrainy, by państwo mogło w ogóle funkcjonować w czasie wojny. Eksperci PIE i CES podkreślają, że 72 proc. potrzeb finansowych państwa ukraińskiego w 2023 r. zostało zapewnione przez zewnętrznych sojuszników, w tym przede wszystkim UE i jej państwa członkowskie. Wskutek groźby weta ze strony Węgier pod rządami Orbana nie możemy być pewni uruchomienia programu na lata 2024-2027 z budżetem w wysokości 50 mld euro. Choć wydaje się, że to weto będzie mogło zostać ominięte poprzez bezpośrednie wsparcie od poszczególnych państw, ten mechanizm miał dać stabilne ramy finansowe Ukrainie a UE – spokój od powtarzających się negocjacji.

Warto zaznaczyć, że do okoliczności w Europie dochodzą komplikacje dla Ukrainy w związku z sytuacją w USA. Republikanie w Kongresie stawiają opór wobec planów udzielania wsparcia finansowego Ukrainie. Wśród demokratów również mówi się o uzależnieniu dalszej pomocy od reform i walki z korupcją oraz skupieniu na pomocy wojskowej. Natomiast część Republikanów chce drastycznie tę pomoc ograniczyć, a część domaga się wzmożenia kontroli wydatkowania środków.

Wyzwanie 2. Pokonanie wąskich gardeł infrastruktury i handlu

Ukraina i Unia Europejska mierzą się także z wyzwaniami związanymi z ograniczeniami dostępnej infrastruktury granicznej i transportowej po obu stronach granicy. Odcięcie od portów czarnomorskich pozbawiło Ukrainę głównej drogi eksportowej towarów i zmusiło do reorientacji handlu międzynarodowego, a na granicy z UE przejścia były niedoinwestowane jeszcze przed wojną.

Także w transporcie kolejowym dochodzi ograniczenie fizyczne w postaci innego rozstawu torów, co wymusza przeładunek towarów. Nagła konieczność zmiany kierunku wymiany spowodowała zatkanie się dostępnych tras, a także wpłynęła na nagłe zmiany warunków na sąsiedzkich rynkach, co doprowadziło do blokady importu (nie tranzytu) niektórych towarów rolnych. W raporcie PIE i CES proponowane jest poszukiwanie rozwiązań takich jak m.in. te przyjęte między Ukrainą i Rumunią, które pozwoliłyby na poprawę sytuacji na granicach w krótkim terminie, a dzięki wykorzystaniu mechanizmów unijnych takich, jak "Łącząc Europę" czy sieć TEN-T, rozbudowę potrzebnej infrastruktury.

Wyzwanie 3. Przyciąganie inwestycji w czasach wojny i po wojnie

Gospodarcze powodzenie Ukrainy będzie zależeć także od tego, jak skutecznie będzie w stanie zapewnić podmioty zagraniczne o stabilności, bezpieczeństwie i rozwoju kraju. Nieodzownym elementem zapewnienia musi być tworzenie silnych instytucji wzbudzających zaufanie w inwestorach. Ci ostatni nie mogą być narażeni na zjawiska korupcyjne, muszą mieć też możliwości dochodzenia swoich praw w niezawisłych sądach. To wyzwanie dotyczy także bezpieczeństwa – pojawia się pytanie, jakimi gwarancjami czy ubezpieczeniami należy objąć inwestycje, by przedsiębiorcy nie bali się lokować swojego kapitału w Ukrainie.

Odbudowa to także kwestia atrakcyjności lokowania kapitału. Ogromne przedsięwzięcie odbudowy Ukrainy będzie dla części podmiotów szansą inwestycyjną. Kijów zapewne będzie szukać możliwości zyskania środków na projekty infrastrukturalne i budowlane w ramach programów partnerstwa publiczno-prywatnego. Obszarem zainteresowań z pewnością będzie także sektor zbrojeniowy, który w trakcie wojny zwiększył moce produkcyjne w Ukrainie. Powstały tam też startupy, z którymi warto będzie rozpocząć współpracę w dziedzinie innowacji w sektorze zbrojeniowym.

Wyzwanie 4. Negocjacje akcesyjne i konsekwentne reformowanie państwa

Władze w Kijowie nie tylko na co dzień zmagają się z trudem prowadzenia wojny, lecz także muszą reformować państwo. W najbliższej przyszłości będą musiały prowadzić negocjacje akcesyjne do UE. Mogą korzystać z pozytywnych przykładów reform, w tym rozwiązań wprowadzonych w Polsce – na co wskazują w raporcie autorzy z PIE i CES. Chodzi o takie kwestie jak polityka monetarna, reforma samorządowa czy procedury zamówień publicznych. Ukraina ma osiągnięcia w prowadzeniu zmian, również w zmniejszeniu znaczenia oligarchów. Wskazuje na to też pozytywna rekomendacja Komisji Europejskiej, która zaleciła rozpoczęcie rozmów akcesyjnych. Droga reform jest jednak dalece niedokończona, a wprowadzanie zmian, które naruszają pozycję elit, jest trudne i bez toczącej się wojny. A to tylko jeden z elementów akcesyjnej układanki.

Innymi są kwestie sporne, w których będzie trzeba szukać kompromisów między różnicami interesów z państwami członkowskimi. Przed samą Brukselą znajduje się nie lada zadanie sformułowania wizji UE po kolejnym rozszerzeniu. W toku negocjacji będą wykorzystywane różne dostępne mechanizmy, takie jak m.in. okresy przejściowe czy klauzule ochronne, które są uruchamiane w razie sytuacji nadzwyczajnych zmian na rynku czy też niewystarczającego wypełniania zobowiązań kandydata.

Przypuszczalnie, w razie trudności w negocjacjach pełnego członkostwa, Kijów mógłby jeszcze sprawdzić możliwość przystąpienia tylko do Europejskiego Obszaru Gospodarczego jak cztery państwa EFTA (Islandia, Liechtenstein, Norwegia, Szwajcaria). Ewentualne fiasko rozmów może nadal dać możliwość integracji gospodarczej Ukrainy z Unią poprzez obecną umowę stowarzyszeniową, która zawiera pogłębioną umowę o wolnym handlu, zapewniającą daleko idący dostęp do unijnego rynku. Jednak taki scenariusz byłby gorszym dla obu partnerów – nie dałby Ukrainie dostępu do unijnych funduszy, wiarygodności ustrojowej dla międzynarodowych inwestorów czy bezpieczeństwa państwa członkowskiego. Z kolei dla Unii to także gorszy scenariusz – pokazujący jej niedostępność, zamknięcie i nieatrakcyjność nawet w tak skrajnym przypadku.

Dlatego w obecnej sytuacji, w której znaczenie UE w świecie maleje, a jej największa gospodarka, Niemcy, odnotowują spowolnienie gospodarcze, szczególnie istotne jest odważne spojrzenie w przyszłość, wewnątrz UE i na zewnątrz. Akcesja Ukrainy może dać samej UE szansę na nowy impuls rozwojowy, który pozwoli jej zapewnić bezpieczeństwo swoje, jak i całego kontynentu.

Marek Wąsiński, kierownik zespołu gospodarki światowej PIE

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl