Stawka to w sumie 14,7 mld euro (15,3 mld dolarów), czyli prawie 10 proc. szacowanego PKB Węgier. Budapeszt, żeby otrzymać pieniądze, musi wprowadzić w życie 17 podjętych przez siebie zobowiązań w zakresie praworządności.
Reformy Węgier
Nacisk położony został na wzmocnienie nadzorczej roli Krajowej Rady Sądownictwa, która według Rady Europy nie jest obecnie w stanie skutecznie sprawować swojej roli.
Rząd w Budapeszcie zobowiązał się, że będzie ona posiadać prawo wydawania wiążących opinii na temat szeregu decyzji podejmowanych przez prezesa Krajowego Urzędu Sądownictwa, który jest wybierany przez parlament. Rada o wzmocnionych kompetencjach będzie mogła "dokonywać rewizji nominacji sędziów i prezesów sądów, przenoszenia i usuwania sędziów bez ich zgody, a także oceniać przydatność kandydatów do Krajowego Urzędu Sądownictwa".
Węgry zobowiązują się też do zreformowania i zagwarantowania niezależności Sądu Najwyższego
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Unia jest gotowa na kompromis
Po spełnieniu określonych warunków UE jest gotowa do odblokowania funduszy, na które Węgry czekają.
Węgierski forint skoczył do 411,50 z 414 wobec euro na wieść o spodziewanym zatwierdzeniu finansowania.
Kolejna decyzja w tej sprawie ze strony Komisji jest obecnie oczekiwana już 29 listopada, z opóźnieniem w stosunku do planowanych wcześniej 22 listopada - informuje Reuters, powołując się na źródła w Brukseli.