W lipcu "hiszpańska prezydencja Rady zaprosiła państwa członkowskie do podzielenia się swoimi doświadczeniami i wszelkimi potrzebami w zakresie działań UE na rzecz promowania niedrzewnych produktów leśnych i stawienia czoła związanym z nimi wyzwaniom".
Komisja nie planuje żadnych aktów prawnych regulujących te produkty - powiedział Jahnz.
Jak dodał, jedyna polityka UE dotycząca tych produktów jest wymieniona w strategii leśnej UE. Zawarto w niej zapis, że "aby czerpać korzyści z produktów niedrzewnych dla społeczności wiejskich w obszarach leśnych i wspierać organizacje producentów, Komisja będzie promować opracowanie skoordynowanych i zintegrowanych regionalnych, krajowych i poniżej szczebla krajowego programów dotyczących zrównoważonej produkcji niedrzewnych produktów leśnych".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zakaz zbierania grzybów w lasach? Nie tylko Polska sceptyczna
Kwestia podniesiona przez hiszpańską prezydencję była dyskutowana w lipcu na posiedzeniu grupy roboczej w Brukseli. Sceptycznie do propozycji odniosły się Austria, Litwa, Chorwacja, Słowenia, Słowacja, Szwecja i Polska. Wskazały, że to kompetencje krajowe, a także, że na poziomie UE są ważniejsze wyzwania w odniesieniu do leśnictwa.
Dyskusja miała charakter wstępny, a część unijnych dyplomatów odebrała ruch Hiszpanów jako badanie odbioru wśród państw członkowskich propozycji wprowadzenia nowych przepisów. Wśród dyplomatów pojawiają się głosy, iż nie jest wykluczone, że sprawa trafi na unijne posiedzenie ministrów rolnictwa.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że w dyskusji przeważały głosy krytyczne w odniesieniu do propozycji prezydencji hiszpańskiej. Pozytywnie do niej odniosły się Portugalia, Włochy i Grecja, wskazując na znaczenie takich produktów, jak żywica, grzyby (trufle ważne dla Włoch) czy miód oraz potrzeby związane z dofinansowaniem sektora z publicznych środków, np. unijnej Wspólnej Polityki Rolnej. Belgia jest zainteresowana inicjatywą ze względu na łowiectwo i owoce leśne.
Polska wskazała na spotkaniu, że są ważniejsze tematy w kwestii lasów, którymi powinna zająć się Bruksela, w tym ich monitoring i decyzja w sprawie funkcjonowania Stałego Komitetu ds. Leśnictwa. Polska wskazywała też, że nie dostrzega luk prawnych dotyczących leśnych produktów niedrzewnych, a istniejące krajowe rozwiązania są wystarczające. Zdaniem Warszawy nie ma zatem potrzeby tworzenia nowych propozycji legislacyjnych.
Polska podkreślała, że posiada także prawodawstwo obejmujące kwestie związane z produktami niedrzewnymi, regulujące sprawy użytkowania, ochrony, zasad zbioru runa leśnego i lokalizowania pasiek na terenach leśnych. Regulacje te – jak wskazywali dyplomaci - zapewniają zrównoważone użytkowanie lasów, zarówno na użytek własny, jak i na użytek przemysłowy.
Zgodnie z definicją Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) produkty leśne niedrzewne to produkty mające "pochodzenie biologiczne, inne niż drewno, występujące w lasach". Są to grzyby, trufle, orzechy, żołędzie, żywica, owoce leśne, rośliny lecznicze i aromatyczne, ściółka dla zwierząt gospodarskich, miód czy dziczyzna.
Do czasu nadania depeszy Polska Agencja Prasowa nie uzyskała komentarza hiszpańskiej prezydencji w UE w tej sprawie.