Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
KKG
|

Unijne normy uderzyły w rybny biznes. Polskie firmy mają mocno "pod górkę"

12
Podziel się:

Przy okazji świątecznych zakupów Polacy przekonują się, jak drogie są obecnie ryby. Nie bez znaczenia są zmiany, które zafundowała branży w tym roku Bruksela. Chodzi szczególnie o rygorystyczne unijne normy polegające na ograniczeniu okresu tzw. usztywniania (stiffening) ryb. Dla firm to ogromne wyzwanie.

Unijne normy uderzyły w rybny biznes. Polskie firmy mają mocno "pod górkę"
Przy okazji świątecznych zakupów Polacy przekonują się, jak drogie są obecnie ryby (getty images, Ron Antonelli)

Polska jest trzecim, po Szwecji i Danii, eksporterem łososia na unijny rynek. Jesteśmy też światowym liderem w jego przetwarzaniu. Tymczasem w kwietniu tego roku weszły w życie zmiany, które są dla polskich firm ogromnym wyzwaniem.

Nowa unijna regulacja wprowadziła rygorystyczne normy polegające na ograniczeniu okresu tzw. usztywniania (stiffening) ryb - podmrożenia do temperatury od -4 do -7 stopni Celsjusza - do maksymalnie 96 godzin przed pokrojeniem w plastry. Jest to element procesu stosowanego przez firmy przetwarzające wędzonego łososia w Polsce.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zbudował medyczne imperium. Z usług jego firmy korzysta 20 mln Polaków. Jakub Swadźba w Biznes Klasa

Taki limit ma istotny wpływ na sektor przetwórstwa rybnego w UE, w szczególności w Polsce, wpływając jednocześnie na konkurencyjność i faworyzując przetwórców z Francji, Hiszpanii i Włoch. Producenci z tych krajów również schładzają rybę, ale do temperatury -3 stopni C.

W większości krajów europejskich większość oferowanego łososia pochodzi z Polski. W Niemczech jest to 60 proc. Eksport łososia z Polski to około 2,5 mld euro rocznie, czyli 7 proc. całego eksportu spożywczego. Branża zatrudnia w Polsce kilkanaście tysięcy osób w regionach o dużym bezrobociu - w okolicach Słupska czy Lęborka. Są to głównie kobiety.

Nowe unijne normy sprawiły, że polskie firmy mają mniej czasu na dostawy, ceny rosną, a świąteczny popyt tylko potęguje wyzwania. Sytuacji nie ułatwiają cięcia kadrowe i wstrzymane rekrutacje - informuje "Portal Spożywczy".

Po zmianach eksport łososia wędzonego staje się znacznie trudniejszy. Producenci nie mogą już produkować "na zapas", co wymusza reorganizację łańcucha dostaw i skrócenie procesów produkcyjnych. To z kolei podnosi koszty logistyczne i wymaga dodatkowych inwestycji, np. w sprzęt chłodniczy o większej wydajności. W efekcie ceny końcowe produktów prawdopodobnie wzrosną, co odczują konsumenci - czytamy w serwisie.

Mniejsze zapotrzebowanie na pracowników

Pierwsze efekty regulacji już widać także na rynku pracy.

- Obserwujemy znaczne zmniejszenie zapotrzebowania na pracowników w sektorze przetwórstwa łososia. Równie istotne jest ograniczenie czasu pracy w zakładach przetwórczych. Pracownicy, którzy w okresach świątecznych przywykli do wyższych wynagrodzeń dzięki zwiększonej liczbie godzin, teraz narzekają na ich ograniczenie, co przekłada się na niższe zarobki - mówi w rozmowie z portalem Iwona Wieczyńska, dyrektor regionu w Grupie Progres.

Dodaje, że producenci nie są przygotowani na zatrudnianie większej liczby pracowników, nawet gdyby pozwoliło to przyspieszyć proces przetwórczy i skrócić czas oczekiwania na plastrowanie. Przestrzeń zakładów przetwórczych jest niewystarczająca, aby zwiększyć moce przerobowe.

Przedstawiciele branży alarmują, że w obliczu braku możliwości fizycznej rozbudowy zakładów, producenci mogą sięgnąć po automatyzację, by skrócić czas produkcji i zwiększyć efektywność. Takie rozwiązanie może ograniczyć zatrudnienie w niektórych obszarach, ale stworzy też nowe miejsca pracy w działach technologicznych i obsługi maszyn - informuje serwis.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(12)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Zdzich mnich
miesiąc temu
My mamy być tanią siłą roboczą bez prawa głosu, dlatego trzeba "zaorać" wszystko co polskie, by konkurencji żadnej nie było, potem wykupią Niemcy i będą czerpać zyski, proste. Jeszcze rok, dwa i o niczym nie będziemy wiedzieć co się dzieje, bo wręcz pędzimy do reżimu rodem z Rosji czy Białorusi. Tak krzyczeliście Białoruś, to teraz dopiero poczujecie wraz z tą słynną miską ryżu. Było Wam tak źle? To teraz będzie jeszcze gorzej, ale usmiechajcie się.
Alicja
miesiąc temu
Najgorszy premier Polski od wszech czasów to TUSK, obecnie jego zarządzanie można porównać i określić jako rządy gubernatora niemieckiego z częściową utratą niepodległości Polski, wzrostu cen mała i wszystkich artykułów spożywczych i przemysłowych. Zwolnienia grupowe, rezygnacja z ważnych inwestycji CPK, elektrownie atomowe, ograniczenie inwestycji portowych, to zasługa PO, 2050, PSL i Lewicy. Społeczeństwo ubożeje, naj-bardziej emeryci i ubodzy ludzie w Polsce. Tegoroczna waloryzacje emerytur już w lipcu zanikła, bo tak wzrosła cena energii i ceny produktów spożywczych i przemysłowych, bo siła nabywcza środków pieniężnych drama-tycznie spadła. TUSK i i jego koalicjanci, partie (PO, 2050, PSL i Lewica) pogrążyli Polaków obecnie i na przyszłość w biedzie i w braku perspektyw rozwojowych Polski. Wyrażenie zgody przez (PO, 2050, PSL i Lewica) na „zielony ład”, zgoda na na nadmierne opłaty za CO2, zgoda na rozmieszczenie nielegalnych migrantów wraz z tymi kosztami, to gwóźdź do upadku państwa. Tusk i szefowie PO, 2050, PSL i Lewicy wyrazili zgodę na zbyt szybkie i krzywdzące odejście od energii z węgla, za co zapłaci całe społeczeństwo, a w szczególności górnictwo i rodziny ze Śląska. Na tym tle wygląda, że PIS zarządzał państwem odpowiedzialnie i dobrze, teraz jest samo zło PO, 2050,PSL i Lewica. Na takim zarządzaniu korzystają wyłącznie Niemcy. Hołownia, to najgorszy marszałek Polski.
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Hakerr
miesiąc temu
Łosoś hodowlany zamknięty karmiony paszami farbowany sztuczne wędzony i sprzedawany za wysokie pieniądze tylko jeść.
fakt
miesiąc temu
bo rozwijac bedzie sie tylko 4 rzesza
sklave
miesiąc temu
No bo ryby, i nie tylko, są tylko dla szlachty z Brukseli!? Obecnie Unia więcej czyni szkody, jak mamy z niej pożytku, i należałoby to jak najszybciej zmienić!?Więcej na sklave.glowna
NAJNOWSZE KOMENTARZE (12)
idzi
miesiąc temu
Jakie ta nowa norma niesie skutki dla szarych zjadaczy łososia?
recin
miesiąc temu
A w sklepach rybnych łososia jak na lekarstwo. I te ceny.
CiemnyLudu!
miesiąc temu
Manipuluja wami! Myk polega na tym, ze lososia mrozonego "na zapas", NIE MOZNA SPRZEDAWAC JAKO SWIEZY! Dlatego Unia wprowadzila KROTSZY CZAS i WYZSZA TEMPERATURE w procesie technologicznym. Nie wiem czy jest roznica w smaku, gdyz nie jadam tych wyrobow, ale rozumiem marketingowcow
Alicja
miesiąc temu
Najgorszy premier Polski od wszech czasów to TUSK, obecnie jego zarządzanie można porównać i określić jako rządy gubernatora niemieckiego z częściową utratą niepodległości Polski, wzrostu cen mała i wszystkich artykułów spożywczych i przemysłowych. Zwolnienia grupowe, rezygnacja z ważnych inwestycji CPK, elektrownie atomowe, ograniczenie inwestycji portowych, to zasługa PO, 2050, PSL i Lewicy. Społeczeństwo ubożeje, naj-bardziej emeryci i ubodzy ludzie w Polsce. Tegoroczna waloryzacje emerytur już w lipcu zanikła, bo tak wzrosła cena energii i ceny produktów spożywczych i przemysłowych, bo siła nabywcza środków pieniężnych drama-tycznie spadła. TUSK i i jego koalicjanci, partie (PO, 2050, PSL i Lewica) pogrążyli Polaków obecnie i na przyszłość w biedzie i w braku perspektyw rozwojowych Polski. Wyrażenie zgody przez (PO, 2050, PSL i Lewica) na „zielony ład”, zgoda na na nadmierne opłaty za CO2, zgoda na rozmieszczenie nielegalnych migrantów wraz z tymi kosztami, to gwóźdź do upadku państwa. Tusk i szefowie PO, 2050, PSL i Lewicy wyrazili zgodę na zbyt szybkie i krzywdzące odejście od energii z węgla, za co zapłaci całe społeczeństwo, a w szczególności górnictwo i rodziny ze Śląska. Na tym tle wygląda, że PIS zarządzał państwem odpowiedzialnie i dobrze, teraz jest samo zło PO, 2050,PSL i Lewica. Na takim zarządzaniu korzystają wyłącznie Niemcy. Hołownia, to najgorszy marszałek Polski.
Ograć
miesiąc temu
Ja wam Unii nie wybierałem