Tydzień po tym, jak Polska poprowadziła kraje regionu do zablokowania przyjęcia wniosków o neutralności klimatycznej Unii Europejskiej do 2050 r., rząd wysyła sygnał o możliwości zmiany stanowiska o 180 stopni. Donosi o tym brytyjski "Financial Times".
- Prawdopodobnie podpiszemy się pod tymi celami - przyznał podczas debaty organizowanej przez "FT" wiceminister energii Tomasz Dąbrowski. Jak dodał, najpierw rząd w Warszawie obliczy łączny koszt transformacji i spróbuje odpowiedzieć na pytanie w jaki sposób zmniejszyć jej wpływ na społeczeństwo.
Szacowanie kosztów potrzebne jest, by wystawić Brukseli rachunek. Dąbrowski wprost powiedział, że uzależnia poparcie dla neutralności klimatycznej od stworzenia "mechanizmu kompensjacji kosztów", który netto da Polsce kwotę "równą lub bardzo bliską poniesionym kosztom".
W końcu, jak zauważa "Financial Times", Polska jest w 80 proc. zależna od energii ze spalania węgla, a w sektorze związanym z węglem pracuje około 100 tys. osób. W efekcie zmiana systemu energetycznego na całkowicie wolny od spalania węgla może kosztować nasz kraj około 900 miliardów euro (3,6 biliona złotych).
- Podczas dyskusji na temat rocznych ram finansowym UE proponowano kwotę około 5 miliardów euro. Jeśli porównacie te dwie liczby, zobaczycie różniće - wskazał Tomasz Dąborwski.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl