- Dziś jest ważny dzień, bo od 1 czerwca Polska jest podłączona do unijnego systemu certyfikatów COVID. System oferuje elektroniczny dowód na to, że przebyliśmy chorobę, to w przypadku ozdrowieńców, mamy negatywny test PCR, lub jesteśmy w pełni zaszczepieni - mówił we wtorek na konferencji prasowej Adam Niedzielski.
Minister zwracał uwagę, że to dopiero początek budowania spójnego, unijnego systemu, a Polska jest tutaj w awangardzie. Jak się okazuje powoduje to też pewne ograniczenia w korzystaniu z niego.
Wszystko dlatego, że jeszcze nie wszystkie kraje są do tego systemu podłączone. Dlatego nasz kod QR nie zostanie po prostu odczytany we wszystkich krajach.
Jak mówił Niedzielski, na razie podróżni powinni sprawdzać, które kraje już są włączone do systemu. Na razie oprócz Polski to: Bułgaria, Czechy, Dania, Niemcy, Grecja i Chorwacja.
Do końca czerwca ich liczba będzie stale się zwiększać. Jednak dopiero od 1 lipca już wszystkie kraje wspólnoty mają obowiązek odczytać kod QR z tego certyfikatu.
- Taki certyfikat można pobrać na telefon w celu późniejszego okazania go np. w celu zeskanowania kodu QR lub wydrukować. Ponadto, każdy przedstawiciel zawodu medycznego, który ma dostęp do aplikacji gabinet.gov.pl, będzie mógł wydrukować dla pacjenta potwierdzenie w każdej z tych trzech kategorii - czyli wykonania testu, czyli statusu ozdrowieńca i oczywiście bycia zaszczepionym - wyjaśniał Niedzielski.
W dokumencie, oprócz naszych danych, jest specjalny kod QR, w którym "zapisana" jest informacja o tym, czy jesteśmy w pełni zaszczepieni. Certyfikat będzie wydawany po każdej dawce szczepienia, natomiast jego uznawanie będzie zróżnicowane.
W Polsce i wielu państwach członkowskich certyfikat z tytułu szczepienia będzie uznawany po zakończonym cyklu szczepień i po upływie 14 dni od drugiej dawki.
Certyfikat COVID są dostępne w formacie cyfrowym lub papierowym. Mają potwierdzać, że dana osoba została zaszczepiona przeciw COVID-19, ma negatywny wynik testu lub przeszła COVID-19. Wspólne ramy unijne umożliwiają państwom członkowskim wydawanie certyfikatów, które są akceptowane w innych krajach Unii. We wszystkich jednak dopiero 1 lipca.