Cytowane przez niemieckie media ostre słowa pod adresem własnego kraju polityk centroprawicowej CDU (obecnie największa frakcja opozycyjna w Bundestagu) miał wypowiedzieć na kongresie Stowarzyszenia Mediów Wolnej Prasy (MVFP) w Berlinie.
Były unijny komisarz: Niemcy potrzebują szeroko zakrojonych reform
Dla mnie Niemcy to kraj, który ulega degradacji, kandydat do spadku z ligi – stwierdził m.in. Oettinger.
W jego ocenie Niemcy, by zachować konkurencyjność swojej gospodarki, muszą szybciej i w bardziej innowacyjny sposób wdrażać niezbędne reformy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oetinger uważa, że obecnie potrzeba wdrożenia szeroko zakrojonego programu rozwoju, jakim we wczesnych latach dwutysięcznych była Agenda 2010. W jego ocenie ten pakiet reform systemu ubezpieczeń i rynku pracy dał Niemcom przewagę konkurencyjną, ale to już jest przeszłość, a rzeczywistość wymaga, by iść do przodu.
Polityk CDU przyznaje, że może być trudno dostrzec, że w niemieckiej gospodarce dzieje się źle, bo bezrobocie jest niższe niż we wcześniejszych dekadach. To jednak – jak przekonuje – niebezpieczne zjawisko, bo "gdy gospodarka zaczyna się kurczyć, zaczyna się ryzyko utraty dobrobytu".
W jego ocenie obecna debata polityczna w Berlinie w ogóle nie porusza kluczowych kwestii, ale za ten stan nie odpowiada tylko rząd, także słabość opozycji, w tym jego własnej CDU.
Niemcy w recesji to zła wiadomość także dla Polski
Majowa korekta danych ujawniła, że na przełomie 2022 i 2022 r. Niemcy znalazły się w technicznej recesji, a najnowsze dane z niemieckiego przemysłu sugerują, że te problemy nie zostały jeszcze w pełni przezwyciężone.
Problemy Niemiec to także zła wiadomość dla Polski, bo nasza gospodarka – jak podkreślają eksperci – w dużej mierze zyskuje na bliskim sąsiedztwie z tą czwartą potęgą gospodarczą świata (pod względem PKB). Jest jednak też wrażliwa na wszelkie jej bieżące problemy ze względu na rozmiary naszego eksportu do Niemiec.