Urzędy celno-skarbowe (UCS) działają od 1 marca 2017 r. w ramach Krajowej Administracji Skarbowej. Wcześniej kontrole prowadziły oddzielnie urzędy kontroli skarbowej i urzędy celne. W 2016 r. przeprowadziły ponad 7,6 tys. kontroli, a w 2018 – 3074.
Ten znaczący spadek KAS tłumaczy zmianami organizacyjnymi i wdrożeniem nowych narzędzi informatycznych, które usprawniają typowanie do kontroli, np. JPK i system STIR.
W minionym roku w 2628 kontrolach stwierdzono nieprawidłowości podatkowe na łączną kwotę prawie 11,3 mld zł. Skuteczność typowania do kontroli wyniosła prawie 85,5 proc. Średnie ustalenia na jedną kontrolę (pozytywną) wyniosły niemal 4,3 mln zł – wylicza "DGP".
Oznacza to wzrost skuteczności typowań do kontroli o 9,2 pkt proc. w porównaniu do roku 2017. KAS wyjaśnia, że obecnie kontrole są wykorzystywane jako element całego systemu monitorowania i zwalczania nieprawidłowości. Koncentrują się na formach działalności zwiększających ryzyko niepłacenia podatków lub uzyskiwania nieuprawnionych zwrotów VAT, podczas gdy w stosunku do uczciwych podatników prowadzone są głównie działania informacyjne.
Potwierdza to Alicja Sarna, partner MDDP, która dodaje, że drobniejsze uchybienia są wyjaśniane w drodze czynności sprawdzających, więc wszczynanie kontroli nie jest konieczne.
Michał Goj, doradca podatkowy i partner w EY przekonuje z kolei, że duży spadek kwoty ustaleń w wyniku kontroli (11,3 mld zł w ubiegłym roku) nie musi być zjawiskiem negatywnym.
- Znacznie wyższa kwota w 2016 r. – 22,2 mld zł nie oznaczała wcale aż tak dużych, realnych wpływów dla budżetu państwa – powiedział w rozmowie z "DGP" Michał Goj i dodał, że część ustaleń dotyczyła np. podmiotów uczestniczących w karuzelach podatkowych, od których fiskus i tak nie mógł wyegzekwować pieniędzy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl