Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|
aktualizacja

USA uzupełniają pociski. Wydadzą 1,2 mld dol. na operację w rejonie Morza Czerwonego

5
Podziel się:

Pentagon zamierza przeznaczyć około 1,2 mld dol. na działania w rejonie Morza Czerwonego oraz na uzupełnienie arsenału wystrzeliwanych pocisków, które są używane do obrony przed atakami Iranu i jego sojuszników - donosi Bloomberg, powołując się na dokumenty budżetowe.

USA uzupełniają pociski. Wydadzą 1,2 mld dol. na operację w rejonie Morza Czerwonego
Hangary na lotniskowcu USS Dwight D. Eisenhower (CVN 69) operującym na Morzu Czerwonym (GETTY, Bloomberg)

Koszty związane z utrzymaniem amerykańskich jednostek wojskowych oraz przechwytywaniem dronów i rakiet wystrzeliwanych przez Iran czy też rebeliantów Huti z Jemenu zostały szczegółowo opisane w dwóch dokumentach budżetowych - wskazuje Bloomberg. Wydatki te zostały przedstawione Kongresowi USA i opublikowane w internecie.

Uzupełnienie zapasów pocisków

Dokumenty wskazują, że około 190 milionów dolarów zostanie przeznaczone na uzupełnienie zapasów pocisków RTX Corp. Standard Missile-3 Block 1B, a około 8,5 miliona dolarów na zakup naprowadzanych na ciepło pocisków powietrze-powietrze AIM-X Sidewinder.

Największą część wydatków stanowi kwota 300 mln dol. na nieplanowane prace konserwacyjne okrętu desantowego USS Bataan oraz okrętów z grupy uderzeniowej lotniskowca USS Eisenhower, które operowały na Morzu Czerwonym - zauważa Bloomberg.

Dodatkowe zakupy

Pentagon planuje również wydać 16 tys. dol na uzupełnienie zapasów flar, które są używane w operacjach samoobrony.

W kwietniu, przy wsparciu USA, Wielkiej Brytanii oraz innych krajów, Izrael strącił około 300 dronów i pocisków wystrzeliwanych przez Iran.

Ataki Huti

Rebelianci Huti, kontrolujący najbardziej zaludnione części Jemenu, od listopada ubiegłego roku atakują statki handlowe na wodach u wybrzeży kraju oraz zachodnie okręty wojenne, solidaryzując się z Palestyńczykami walczącymi z armią izraelską w Strefie Gazy.

Działania rebeliantów zakłóciły globalną żeglugę w regionie, zmuszając kompanie żeglugowe do zmiany szlaków transportowych.

W odpowiedzi na ataki zagrażające transportowi morskiemu wojska amerykańskie i brytyjskie prowadzały od stycznia naloty na cele Huti w Jemenie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(5)
WYRÓŻNIONE
takitam
3 miesiące temu
Bandyci idą na pomoc bandytom. Nic dziwnegon w sumie, bo poziom zaRzymienia instytucji państwowych w usa jest ogromny. Czyli można napadać sąsiadów i udawać pokrzywdzonego.
A niech to
3 miesiące temu
USA, dłużnik nad dłużnikami, w dwa dni wzrost zadłużenia o 350mld USD, 35trylionow długu całkowitego, to najlepiej przykryć wojną i to dużą. Kto się pisze? Bo widać że jest dużo chętnych.
Kula
3 miesiące temu
Dalej koncerny zbrojeniowe pracują pełną parą żeby tylko zarobić
NAJNOWSZE KOMENTARZE (5)
Kula
3 miesiące temu
Dalej koncerny zbrojeniowe pracują pełną parą żeby tylko zarobić
gin
3 miesiące temu
raz rozpoczętą operację trzeba dokonczyć. Trudno źyć w kraju w którym nie wiadmo kiedy jakiś arab wpadnie na pomył wystrzelenia kilku rakiet na kraj z jednej lub drugiej strony. Trzeba wszystko wyplenić z korzeniami raz na zawsze, na końcu rozprawić się z głownym winowajcą dostarczającym środki terrorystom . Co do ludności cywilnej widzieli, ze terroryści chowają broń w szkołach, szpitalach itp. co nic z tym nie robili. Wiedzieli, źe od tego momentu są obiektami wojskowymi. Teraz płacz i lamentowanie bo giną.
takitam
3 miesiące temu
Bandyci idą na pomoc bandytom. Nic dziwnegon w sumie, bo poziom zaRzymienia instytucji państwowych w usa jest ogromny. Czyli można napadać sąsiadów i udawać pokrzywdzonego.
A niech to
3 miesiące temu
USA, dłużnik nad dłużnikami, w dwa dni wzrost zadłużenia o 350mld USD, 35trylionow długu całkowitego, to najlepiej przykryć wojną i to dużą. Kto się pisze? Bo widać że jest dużo chętnych.
Piotr emeryt ...
3 miesiące temu
Znowu jankesi zaczynają kolejną wojnę. Są gorsi od ruskich, bo ci co najwyżej ingerują w swoje bezpośrednie sąsiedztwo. A USSmani bombardują bezbronnych w dowolnym miejscu, byle dalej od swoich granic. Podpaluć, wywołać konflikt i robić biznes. I tak od 1 wojny światowej