Przed wyborami nie ma szans na uchwalenie nowej ustawy frankowej. Nie ma dla takiego ruchu zgody politycznej ze strony PiS - taką informację, według źródeł Business Insider Polska, przekazał w tym tygodniu prezesom banków przewodniczący KNF Jacek Jastrzębski. Jest jednak czynnik, który powoduje, że rząd może być zmuszony do pochylenia się nad przepisami frankowymi - czytamy w artykule.
Nowa ustawa frankowa miała być tarczą, która ochroni banki przed skutkami orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) w sprawie tzw. opłaty za kapitał. To orzeczenie - według szacunków KNF - może oznaczać dla sektora koszt rzędu nawet 100 mld zł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dlatego przewodniczący nadzoru Jacek Jastrzębski od kilku miesięcy przekonuje do potrzeby ponownego pochylenia się nad ustawą frankową. Jej fundamentem miał być mechanizm ugód, który szef Komisji zaproponował przeszło dwa lata temu - przypomniał portal.
Przewodniczący Jastrzębski przekazał przedstawicielom banków, że do wyborów nie będzie nowej ustawy frankowej. Powód? PiS rządząca boi się utraty głosów. - Nie ma woli i zgody politycznej po stronie PiS, żeby takie przepisy uchwalić - powiedział serwisowi informator zbliżony do banków.
Informacje te portal potwierdził jeszcze w dwóch innych niezależnych źródłach.
- Szef KNF spotkał się z premierem Mateuszem Morawieckim i usłyszał od niego, że nie ma szans na uchwalenie ustawy frankowej w tej kadencji parlamentu - twierdzi kolejny rozmówca zbliżony do rządu.
Business Insiderowi nie udało się przed publikacją uzyskać komentarza ze strony KNF.
Nasze źródła twierdzą, że premier Mateusz Morawiecki ma być na bieżąco informowany o tym, jak przebiegają rozmowy z audytorami banków. To zaś może w którymś momencie spowodować, że projekt ustawy frankowej jeszcze wróci na polityczną agendę przed wyborami - czytamy dalej w artykule.
Opinia rzecznika TSUE uderza w banki. Wyrok w czerwcu
Trybunał podał w poniedziałek, że wyrok w sprawie C-520/21 dotyczącej korzystania z kapitału po unieważnieniu umowy kredytowej kredytów we frankach szwajcarskich zostanie ogłoszony 15 czerwca ok. godz. 9.30.
W lutym br. opinię w tej sprawie przedstawił rzecznik generalny Trybunału Anthony Michael Collins. Według zaproponowanego przez niego rozstrzygnięcia po uznaniu umowy kredytu hipotecznego za nieważną ze względu na nieuczciwe warunki konsumenci mogą dochodzić względem banków roszczeń wykraczających poza zwrot świadczeń pieniężnych. Banki nie mają tego prawa. Opinia rzecznika nie ma charakteru wiążącego dla TSUE.