Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MLG
|

Ustawa wiatrakowa. Premier: kompromis 700 metrów nie jest zły

46
Podziel się:

- Kompromis 700 metrów nie jest zły, ale jeżeli dałoby się go jeszcze dodatkowo złagodzić, np. poprzez mechanizm polegający na tym, że między 500 a 700 metrów możliwe byłoby fakultatywne referendum, to byłbym tego zwolennikiem - powiedział premier Mateusz Morawiecki w wywiadzie dla Interii.

Ustawa wiatrakowa. Premier: kompromis 700 metrów nie jest zły
Premier Mateusz Morawiecki: odnawialne źródła energii leżą w naszym najlepiej pojętym interesie. Ale interes społeczny i obawy ludzi też są ważne. (Getty, Hollie Adams)

W opublikowanym w piątek wywiadzie na portalu interia.pl szef rządu został zapytany o tzw. ustawę wiatrakową.

Premier o ustawie wiatrakowej: obawy ludzi są też ważne

Ta ustawa wiąże się z ogromnymi emocjami społecznymi, była bardzo ważna dla wielu grup wyborców kilka lat temu. Dzisiaj wiatraki są inne, rzeczywistość jest inna i wyzwania są inne - powiedział premier Morawiecki.

Jak dodał, rząd szanuje obawy tych, którzy wskazują na zakłócenia miru domowego i spokoju w związku ze zbyt blisko stojącym wiatrakiem­­.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Polityczna wojna o wiatraki. "Za zakazem stoi chęć ograniczenia samorządom wpływów do budżetu"

- Ten kompromis 700 metrów nie jest zły, ale jeżeli dałoby się go jeszcze dodatkowo złagodzić, np. poprzez mechanizm polegający na tym, że między 500 a 700 metrów możliwe byłoby fakultatywne referendum, to byłbym tego zwolennikiem. Myślę, że wielu parlamentarzystów również. Jednak już te 700 metrów otwiera kolejne perspektywy inwestycyjne dla wiatraków. A jest to rzeczywiście ważne dla niezależności energetycznej, dla niższych kosztów energii. Powtarzam często: nie chcemy płacić drogo za norweski czy katarski gaz, za kolumbijski węgiel i ropę z Bliskiego Wschodu. Odnawialne źródła energii leżą w naszym najlepiej pojętym interesie. Ale interes społeczny i obawy ludzi też są ważne. I stąd to ustępstwo - wskazał premier.

Pytany, czy nie zaskoczyła go ta poprawka, odparł: "Poprawka mnie nie zaskoczyła, bo życie i polityka to sztuka kompromisów. Przyjmuję to i całkowicie akceptuję. I nie przesadzałbym z tymi dwoma latami prac. Tak naprawdę toczyły się one w ostatnich kilku tygodniach, były bardzo intensywne i to wtedy decyzje zapadały".

Poprawka Suskiego

Sejmowe komisje energii, klimatu przyjęły w czwartek poprawkę Marka Suskiego do rządowego projektu zmiany ustawy odległościowej, która zwiększa z 500 do 700 m minimalną odległość wiatraka, ale wyłącznie od budynków mieszkalnych. W trakcie prac pojawiła się jednak poprawka, która i tak może wyhamować nowe inwestycje w wiatraki. Przewiduje ona, że w razie sprzeciwu grupy mieszkańców, konieczne będzie referendum w sprawie elektrowni OZE.

Zmiany zaproponowane przez PiS są jednak krytykowane przez część ekspertów.

"Politycy przesuwając suwak w kierunku 700 czy nawet 1000 metrów wybierają w zamian importowany drogi gaz, a nie jak się im wydaje mniej wiatraków. W dzisiejszych warunkach 1 gigawat lądowych turbin generuje 2 miliardy złotych oszczędności w imporcie gazu ziemnego lub blisko 1 miliard złotych w przypadku węgla kamiennego." - czytamy w opracowaniu przygotowanym przez think-thank Instrat.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(46)
WYRÓŻNIONE
tum
2 lata temu
To co zrobił Czarnek uwłaszczając z naszego majątku narodowego kolesiów, znajomych, nomenklaturę ze swojego otoczenia spowodowało oburzenie nawet wśród posłów jak i dotychczasowych zwolenników jego partii. Wśród tych kolesiów to między innymi Krasnodębski, Czaputowicz, Legutko, Dworczyk, Gliński, Wildstein, Zybertowicz, Przyłębski mąż Julii, Różecki mąż posłanki PiS i pozostali. To te osoby dostały do dyspozycji od Czarnka bogate wille, nieruchomości o wartości 40 milionów złotych. Te miliony powinny być skierowane na ratowanie upadającego szkolnictwa a nie w łapy tych aparatczyków. To jest jawna grabież majątku narodowego. Za to PiS jak i Czarnek musi ponieść konsekwencje
mirabo
2 lata temu
Czy rządowi zależy na taniej energii dla Polaków, czy też nie chce przyznać się do działań sprzecznych ze zdrowym rozsądkiem w sprawie właśnie "taniej energii" na przestrzeni ostatnich 7 lat.
nik
2 lata temu
Prokuratura Ziobry ma duże doświadczenia w ściganiu podejrzanych a nawet niewinnych we wczesnych godzinach rannych, nawet przed godz. 6-tą. Kiedy pojawią się u Czarnka i zabiorą go do aresztu po wyprowadzeniu 40 milionów złotych "Willa Plus" dla kolesiów i znajomych tylko z PiS-u? Nie tego się nie spodziewajmy, bo jak mówi niejaki Piebiak "swoich nie ruszamy". Tak oto działa pajęczyna mafijnej grupy przestępczej, której przewodzi Kaczyński i Morawiecki oraz Ziobro
NAJNOWSZE KOMENTARZE (46)
Polak
2 lata temu
Jest zły 500m i dogadanie się z miejsciwymi.
eeekkkl
2 lata temu
A. Proponuję nie 700m, a 30m od zabudowań. Niech mieszkańcy miast też poczują co to wiatrak za oknem. Jak jest wiatrak to wypadki muszą być -"jak jest zima to musi być zimno". Niedługo będą gadać co niektórzy politycy.
Jarosław
2 lata temu
"PREMIER SZCZERZE " to przekaz dnia na dziś.
dolenty
2 lata temu
Banaś burdel otworzył a tera zemste zrobił na premierze Morawieckim. Widać jakie wieprzki mamy na stanowiskach i urzędach, dla swoich partykularnych spraw czepią sie spraw sprzed ćwierć wieku. Zemsta, porachunki a co to jest? pamiętaj Banasiu, zę za pieniądze podatnika robisz.
Www
2 lata temu
MM i szczerość ????? !!!!! Ale jaja
...
Następna strona