Ministrostwo Infrastruktury chwali się nową inwestycją na Twitterze.
Wykonawcą drogi ekspresowej S19 na odcinku między Lublinem a Lubartowem została firma Mota-Engil Central Europe. Szef resortu infrastruktury przekonywał podczas podpisywania umowy, że ta ekspresówka jest bardzo ważna dla rozwoju regionu lubelskiego i całej wschodniej Polski.
Andrzej Adamczyk dodał również, że S19 jest częścią międzynarodowego szlaku Via Carpatia, którego budowa w Polsce właśnie trwa.
- To bezpieczna droga, przewidywalna, droga ekspresowa, która jednocześnie jest swoistym silnikiem rozwoju całych regionów, nie tylko w Polsce. (…) Via Carpatia to droga Trójmorza, to nadzieja Europy środkowo-wschodniej, to jest przedsięwzięcie inwestycyjne, które napędzi rozwój gospodarczy całego regionu - powiedział minister.
Rządzący uznali, że ten odcinek jest na tyle ważny, by na podpisaniu pojawił się również, niezwiązany z inwestycjami, minister edukacji i nauki, były wojewoda lubelski Przemysław Czarnek.
Polityk w oparciu o swoje doświadczenie stwierdził, że droga między Lublinem a Lubartowem należy do najczęściej korkujących się w kraju.
Z danych GDDKiA rzeczywiście wynika, że Trasa Lublin-Lubartów to najbardziej obciążony fragment drogi nr 19 w tym województwie. Dziennie przejeżdża tędy 25-30 tys. pojazdów, a w miejscowości Niemce niemal codziennie z tego powodu tworzą się zatory.
Jak zmieniać się będzie stara 19-tka? Tak naprawdę, kierowcy powinni powoli się z nią żegnać. S-19 głównie pobiegnie nowym śladem. Ominie Lubartów od zachodu. Nowa droga nie wjedzie też, gdzie stara, czyli do miejscowość Niemce.
Powstaną tu jednak m.in. cztery węzły drogowe, wiadukty nad drogami lokalnymi, a także drogi obsługujące ruch lokalny. Firma Mota-Engil Central Europe ma teraz 36 miesięcy na realizację inwestycji, w tym uzyskanie decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji.
Do czasu robót nie wlicza się okresów zimowych od 16 grudnia do 15 marca. Droga ma być wybudowana do końca 2024 r. S19 ma stać się główną trasą komunikacyjną na kierunku północ-południe we wschodniej części Polski.
W planach stanowi również część międzynarodowej trasy Via Carpatia, która ma przebiegać z Kłajpedy i Kowna na Litwie przez Białystok, Lublin, Rzeszów i słowackie Koszyce do Debreczyna na Węgrzech, a dalej do Rumunii, Bułgarii i Grecji.