W Niemczech brakuje w tej chwili zarówno specjalistów, jak i pracowników niewykwalifikowanych, zarówno w branżach technicznych, rzemieślniczych, jak i gastronomii, logistyce, opiece nad dziećmi, czy opiece medycznej. Problem jest poważny, dla wielu niemieckich przedsiębiorstw, to w tej chwili być albo nie być.
Niemiecki rząd doskonale zdaje sobie z tego sprawę. Niedawno Robert Habeck niemiecki minister gospodarki na rządowym portalu "Make it in Germany" zaapelował wprost do cudzoziemców: "We need you" – "Potrzebujemy was".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Uzyskanie azylu w Niemczech będzie łatwiejsze
Rolę cudzoziemców na niemieckim rynku pracy docenia także kanclerz Niemiec Olaf Scholz, który zaapelował z kolei o ułatwienie procedury przyznawania niemieckiego obywatelstwa imigrantom.
W praktyce nowe regulacje są już przesądzone. Koalicja rządowa socjaldemokratów (SPD), Zielonych i liberalnej FDP porozumiała się w tej sprawie. Zmiany będą dotyczyły m.in. prawa azylowego, co zwiększy m.in. szansę dla osób mających tzw. status pobytu tolerowanego. Ułatwienia mają także dotyczyć imigracji pracowników wyspecjalizowanych, zostanie uproszczony także proces przyznawania im obywatelstwa.
W praktyce już od października 2022 r. każdy, kto mieszkał w Niemczech od pięciu lat w ramach pobytu tolerowanego, dostanie "prawo do pobytu na próbę" na okres półtora roku. Osoby, które nie popełniły żadnych przestępstw, będą mogły w tym czasie, zdobyć zwykłe prawo do pobytu. Procedura ma objąć ok. 136 tys. cudzoziemców.
Jest jednak warunek, trzeba dobrze znać język niemiecki, utrzymywać się ze swojej pracy, a także "w sposób przekonujący udowodnić swoją tożsamość". Po spełnieniu tych warunków można dostać prawo stałego pobytu w Niemczech.
Niemiecki rząd chce także, aby wszystkie osoby ubiegające się o azyl mogły uczestniczyć w kursach integracyjnych i językowych, niezależnie od szans na otrzymanie prawa pobytu. Innym ułatwieniem ma być także przyspieszenie procedur azylowych przez np. szybsze przekazywanie konkretnych przypadków do Federalnego Sądu Administracyjnego.
Donosy online. Rewolucyjny pomysł niemieckiego landu
Poszerzy się grono uprawnionych do otrzymania niebieskiej karty
Niemiecki urząd pracy szacuje, że Niemcy potrzebują co roku napływu 400 tys. wyspecjalizowanych pracowników z zagranicy. Propozycją, która ma zwiększyć atrakcyjność naszego zachodniego sąsiada w oczach wykwalifikowanych pracowników z krajów trzecich, mają być m.in. ułatwienia w łączeniu rodzin. Krewni pracowników nie będą musieli przedstawiać już dowodu znajomości języka niemieckiego przed wjazdem do Niemiec.
Niemiecka koalicja rządząca chce także obniżyć dolną granicę dochodu uprawniającą do otrzymania tzw. niebieskiej karty. Przypomnijmy, tzw. Blue Card (niebieska karta), która jest analogiczna do amerykańskiej "zielonej karty", została wprowadzona w Niemczech, dziesięć lat temu. Absolwenci uczelni wyższych mogą dzięki niej emigrować do Niemiec, bez procedury sprawdzającej posiadając jedynie umowę pracy od niemieckiego pracodawcy.
Dolna granica dochodu uprawniająca do otrzymania "niebieskiej karty" wynosi ponad 50 tys. euro rocznie. Tymczasem wielu branżach, w których brakuje pracowników, m.in. w branży medycznej, IT czy wśród inżynierów, dominują niższe zarobki. Obniżenie dolnej granicy ma umożliwić otrzymanie karty również młodym, początkującym pracownikom, którzy zarabiają mniej.
Niemiecki rząd chce także zwiększyć grono uprawnionych do otrzymania "niebieskiej karty" o osoby, które nie ukończyły studiów wyższych.
Nowością w niemieckim systemie będzie tzw. karta szansy
Nowością ma być także tzw. nowa "karta szansy", oparta na systemie punktowym, która ma umożliwić cudzoziemcom wjazd do Niemiec, celem szukania pracy, lub kształcenia zawodowego. Karta ma być wydawana na podstawie "kwalifikacji, znajomości języka, doświadczenia zawodowego oraz wieku".
Inne propozycje zmian, to uregulowanie od nowa kwestii przyznawania niemieckiego obywatelstwa.
- Kto w Niemczech chce zostać na stałe i tu pracować, powinien mieć również prawo wyborcze, wybierać i być wybieranym. Ten ma prawo być także częścią naszego społeczeństwa, z wszystkimi prawami i obowiązkami, które są z tym związane – zapowiedział kanclerz Olaf Scholz na konferencji "Niemcy, kraj imigracji. Dialog udziału i szacunku". Zgodnie z nowym prawem cudzoziemiec z prawem pobytu w Niemczech ma mieć prawo do złożenia wniosku o obywatelstwo już po pięciu latach, a nie jak dotąd po ośmiu.