Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Robert Kędzierski
Robert Kędzierski
|
aktualizacja

W Niemczech "wszystkie strzałki na czerwono". Kolejny bank obniża prognozy

52
Podziel się:

Deutsche Bank obniżył swoją prognozę dla niemieckiej gospodarki i spodziewa się, że PKB Niemiec w 2023 roku skurczy się o 0,5 procent. Sytuacja gospodarcza w kraju ma się więc pogorszyć, bo poprzednia prognoza zakładała spadek o 0,3 procent. Bank jest również mniej optymistyczny co do 2024 r.

W Niemczech "wszystkie strzałki na czerwono". Kolejny bank obniża prognozy
Niemcy mają problem ze wzrostem gospodarczym (GETTY, Michele Tantussi)

Przewiduje niewielkie odbicie na poziomie 0,3 procent. Wcześniejsza prognoza wskazywała na 0,7 procent - wylicza businessinsider.de. Deutsche Bank uzasadnia swoją zmianę prognozy słabymi danymi z niemieckiej gospodarki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dlaczego studio z Litwy, pracujące dla Atari, przywozi 50 pracowników na konferencję do Poznania?

Niemcy mają problem ze wzrostem gospodarczym

PKB Niemiec w trzecim kwartale spadł o -0,8 proc. rok do roku i -0,1 proc. kwartał do kwartału. Głównym hamulcem okazał się słaby popyt wśród konsumentów. "Wzrost konsumpcji o 0,1 procent w porównaniu z poprzednim kwartałem był rozczarowujący" - napisał Deutsche Bank Research na swoim blogu.

Ekonomiści wyjaśniają także, że nominalny dochód, który wzrósł rok do roku o 6,9 proc., w ujęciu realnym jest znacznie niższy ze względu na inflację. Ta spadła co prawda poniżej 4 proc., ale i tak jest dotkliwa.

"Wszystkie strzałki na czerwono"

Jak niemieccy ekonomiści tłumaczą to, co dzieje się na zachód od Polski? "Niemiecka gospodarka szczególnie mocno odczuła skutki ataku Rosji na Ukrainę. Wysokie ceny energii spowodowały gwałtowny wzrost inflacji w Niemczech w 2022 roku. Zdaniem wielu ekonomistów rozwój sytuacji w Ukrainie, ceny energii i inflacja pozostaną najważniejszymi czynnikami niepewności dla gospodarki w 2023 r." - czytamy w analizie przytaczanej przez serwis. Problemem jest też słabość światowej i chińskiej gospodarki, które hamują niemiecki eksport.

Serwis zebrał też analizy kilkunastu instytucji - rządu federalnego, Komisji Europejskiej, Międzynarodowego Funduszu Walutowego, Bundesbanku, kilku instytutów ekonomicznych. Wszystkie wskazują na spadek PKB w roku 2023. Optymistyczne przewidywania wskazują na wartość -0,2 proc., pesymistyczne na -0,7 proc.

"Wszystkie instytuty ekonomiczne, banki i inne instytucje zmieniły swoje prognozy na 2023 r. i spodziewają się jedynie niewielkiego wzrostu w 2024 r." - pisze serwis podkreślając, że w zamieszczonej grafice wszystkie strzałki obrazujące pogarszające się prognozy są "na czerwono".

Wielka dziura w finansach Niemiec

Sytuację niemieckiej gospodarki komplikuje sytuacja budżetowa. Niemiecki Trybunał Konstytucyjny w połowie miesiąca uznał, że niezgodne z konstytucją było przeniesienie przez rząd środków rzędu 60 mld euro, pochodzących z pandemicznego zadłużenia, do specjalnego Funduszu Klimatu i Transformacji. To oznacza wielką dziurę w planowanym przez obecny rząd kraju budżecie.

Oznacza to, że 60 mld euro nie będzie już dostępne do wydania w ramach Funduszu Klimatu i Transformacji. To rodzi ogromny problem dla koalicji rządzącej, która jest w fazie planowania budżetu na 2024 r. Kanclerz Niemiec Olaf Scholz zadeklarował jednak, że dyskusje na temat przyszłorocznego budżetu "będą kontynuowane zgodnie z planem".

Region Europy Środkowo-Wschodniej może zyskać

Warto podkreślić jak na niemieckim tle wyglądają polskie dane. W trzecim kwartale bieżącego roku roku PKB wyrównany sezonowo wzrósł realnie w porównaniu z poprzednim kwartałem o 1,4 proc.

Analitycy Allianz przewidują, że dno spowolnienia wzrostu PKB w Europie Środkowo-Wschodniej (CEE) jest już za nami. Ich zdaniem w 2024 roku może nadejść ożywienie. "Niższa inflacja i spadające stopy procentowe powinny wspierać ożywienie popytu wewnętrznego w Europie Środkowo-Wschodniej" - piszą.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(52)
WYRÓŻNIONE
Tomek
12 miesięcy temu
Niemcy przejadają jeszcze to co wypracowalo poprzednie pokolenie ale niektórzy myślą że dobrobyt jest wieczny. Skończyła się tania energia z Rosji. Tania siła robocza z Polski i przyjęli na utrzymanie setki tysięcy inżynierów z Afryki. Teraz są tego takie efekty że brakuje dziesiątków miliardów euro w budżecie.
gość
12 miesięcy temu
Czekają na PO i ich decyzje. Polepszy się im.
Tom
12 miesięcy temu
To dlatego Niemcy chcą zmiany traktatów w UE.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (52)
Janusz
11 miesięcy temu
Mam dla Niemców dobrze płatną pracę za 10 Euro na godz. - przy szambie - w sobotę tez sie pracuje a co 2 niedziela wolna
Marek
11 miesięcy temu
Wystarczyło niecałe 2 lata odcięcia Niemiec od taniego gazu z Rosji i Niemcy leżą na łopatkach - z Polski tez niewiele wydoją - bo PIS jest silną i mocną opozycją. Ludzie tez przyzwyczaili się do pewnego standardu za rządów PIS i bidy nie kupią
,Witek
11 miesięcy temu
To dlatego Niemcy chcą zmianę traktatów,aby resztę państw złożyło się na ratowanie Niemieckiej gospodarki.
Miś
11 miesięcy temu
Bierzemy już wiatraki, za 20 mld zł. To się im POprawi.
Hahaha
11 miesięcy temu
Nareszcie się doczekałem zobaczę jak Niemcy będą przyjeżdżać do Polski na zbiór truskawek żeby zarobić na socjal dla swoich przyjaćiół inżynierów z pontonów.
...
Następna strona