Jeszcze do niedawna wielu tzw. regularnych przewoźników, również w klasie ekonomicznej serwowało alkohol w cenie biletu. Są i takie linie lotnicze, w których alkohol jest zakazany. I nawet za dodatkową opłatą nie otrzymamy lampki wina albo drinka na pokładzie.
Zbyt dużym uproszczeniem byłoby powiedzieć, że to domena linii lotniczych z krajów muzułmańskich. W końcu przewoźnicy tacy jak Qatar Airways czy Emirates Airline serwują swoim pasażerom alkohol. Sztandarowym przykładem są linie lotnicze Saudia z królestwa Arabii Saudyjskiej. Prohibicja obejmuje zarówno brak alkoholu w menu, jak i również zakaz wnoszenia go na pokład. Spożywanie alkoholu jest zabronione przez obowiązujące w Arabii Saudyjskiej prawo, ale w przypadku samolotów Saudii, rozciąga się także poza terytorium tego kraju.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Alkoholu nie uświadczymy też na pokładach takich przewoźników jak Afriqiyah Airways, Air Arabia, Ariana Afghan, Biman Bangladesh, Iran Air, Jazeera Airways, Kuwait Airways, Mahan Air, Pakistan International Airlines czy Tunisair. Serwis simpleflying.com zwracał uwagę, że z tej listy to właśnie Saudia ma najbardziej rozbudowaną siatkę połączeń międzynarodowych. Jej samoloty latają na najważniejsze lotniska w Europie, Azji i USA.
Riyadh Air chce być pionierem w Arabii Saudyjskiej
W ślady Emirates, Etihad i Qatar Airways chce pójść nowy przewoźnik z Arabii Saudyjskiej - Riyadh Air. Jego szef Tony Douglas kilka miesięcy temu w rozmowie ze Sky News stwierdził, że pasażerowie "być może" będą mogli pić alkohol podczas rejsów do czasu jej rozpoczęcia działalności za dwa lata. Start Riyadh Air planowany jest na 2025 r.
Riyadh Air chce się pozycjonować jako linia lotnicza na "światowym poziomie" i dostarczająca "wyjątkowego doświadczenia" na pokładach swoich samolotów. Zamówiła już 39 samolotów Boeing 787-9 Dreamliner, z opcją na kolejne. Douglas wcześniej pracował w Etihad ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Zwrócił uwagę na zawrotne tempo zmian i liberalizacji różnych obszarów życia w Arabii Saudyjskiej.
Różnice kulturowe. Tego nie zjemy w samolotach
Zakaz alkoholu na pokładach samolotów w większości krajów muzułmańskich to niejedyne takie ograniczenie. Alkoholu na trasach krajowych nie podają też linie lotnicze Air India. Domyślnie serwują one też swoim pasażerom posiłki wegetariańskie. Dostępne są na życzenie posiłki niewegetariańskie, w składzie których jest jagnięcina lub drób, jajka i nabiał. Nie znajdziemy w nich wołowiny ani wieprzowiny. Pierwszej nie jedzą w Indiach muzułmanie, drugiej - hindusi.
Wytyczne religijne dotyczące pożywienia ukształtowały też menu izraelskiego przewoźnika El Al. Nazywane są jedynymi koszernymi liniami lotniczymi na świecie.
Wszystkie posiłki i napoje podczas naszych lotów są koszerne - czytamy na stronie internetowej.
Posiłek specjalny za darmo
Warto jednak wiedzieć, że nawet na pokładzie samolotów linii lotniczych oferujących zróżnicowaną i międzynarodową kuchnię, można zamówić posiłek zgodny z wymogami wyznawanej religii. Posiłki specjalne obejmują też specjalne diety i inne ograniczenia żywieniowe.
W przypadku Polskich Linii Lotniczych LOT dotyczy to tras dalekiego zasięgu (we wszystkich klasach podróży serwowany jest posiłek) oraz krótszych tras tylko w klasie biznes. Jak czytamy na stronach przewoźnika, do wyboru są poniższe rodzaje posiłków uwzględniające wyznania religijne:
- Halal (MOML) – posiłek przygotowany zgodnie z muzułmańskimi zasadami i zwyczajami żywieniowymi,
- Hinduski (HNML) – posiłek przygotowany w stylu indyjskim, zawierający mięso (bez wołowiny),
- Dżinijski (VJML) - posiłek przygotowany zgodnie z zasadami dżinizmu indyjskiego. Potrawa nie zawiera mięsa, jaj, cebuli, czosnku, imbiru, grzybów czy warzyw korzeniowych,
- Koszerny (KSML) – posiłek przygotowany zgodnie z zasadami koszerności.
Zmiana standardowego posiłku na specjalny jest bezpłatna. Trzeba jej dokonać jednak najpóźniej 24 godziny przed planowanym wylotem.
Marcin Walków, dziennikarz i wydawca money.pl