Izrael otwiera się na turystów. Izraelska ministra turystyki Orit Farkasz-Hakohen ogłosiła nieoficjalnie otwarcie kraju od 1 lipca. Procedury wjazdu do Izraela będą uproszczone, ale tylko dla osób w pełni zaczepionych.
Ministrowie zdrowia, spraw wewnętrznych i spraw zagranicznych podjęli decyzję o zezwoleniu zaszczepionym turystom indywidualnym "na wjazd do Izraela w ramach skróconego procesu, który zostanie opracowany w nadchodzących dniach". Nie określono jeszcze do końca, na czym dokładnie ma polegać ten skrócony okres.
W maju pilotażowo wpuszczono grupę turystów z USA. W ramach pilotażowego projektu turyści musieli zostać zaszczepieni preparatem, zatwierdzonym przez izraelskie ministerstwo zdrowia. Będą to jedynie osoby z krajów, które spełniają wymagania resortu i będą musiały wykonać dwa testy na obecność koronawirusa: jeden do 72 godzin przed przyjazdem i drugi po przybyciu.
Władze Izraela zniosły już niemal wszystkie ograniczenia związane z koronawirusem. Izraelczycy nie potrzebują już dowodu szczepienia lub zaświadczenia o wyzdrowieniu, by wejść do obiektów publicznych, takich jak sklepy, restauracje, hotele i uczelnie wyższe.