Znany amerykański inwestor giełdowy, przedsiębiorca i filantrop, a także dyrektor generalny Berkshire Hathaway - Warren Buffett - zdecydował się na strategiczną inwestycję.
Kiedy światowy handel półprzewodnikami boryka się problemami, a kwestia Tajwanu zaognia stosunki USA z Chinami, miliarder kupuje akcje tajwańskiego producenta TSMC.
Największy producent chipów
Spraw jest głośna, bowiem chodzi o największego na świecie niezależnego producenta układów scalonych a jego największym klientem jest Apple. Buffett za pośrednictwem firmy inwestycyjnej Berkshire Hathaway, kupił pakiet 60 milionów udziałów Taiwan Semiconductor Manufacturing.
Inwestycja warta 4 mld dol. spowodowała, że akcje TSMC gwałtownie wzrosły, zamykając się we wtorek na Tajwanie ze 7,9 proc. zwyżką. Jak przypomina Reuters, akcje firmy osiągnęły w zeszłym miesiącu najniższy poziom od dwóch lat z powodu gwałtownego spowolnienia globalnego popytu na chipy.
Reuters zwraca też uwagę na to, że Warren Buffett do tej pory poprzez Berkshire nie inwestował w duże spółki technologiczne. Preferował firmy, które na giełdzie postrzegane są, jako mające przewagę konkurencyjną.