Spotkanie z akcjonariuszami Berkshire Hathaway co roku ściąga do siedziby spółki tysiące osób chcących zadać pytanie parze legendarnych inwestorów i wspólników, Warrenowi Buffetowi i Charliemu Mungerowi.
Ten pierwszy ma już 92 lata, drugi – 99 lat, ale obaj panowie nie tracą wigoru i charakterystycznego dla siebie poczucia humoru. Tym razem na stole stały tabliczki z napisami "na sprzedaż" i "trzymaj do daty wykupu", co jest bezpośrednim odniesieniem do trwającego kryzysu bankowego, który doprowadził m.in. do upadku Sillicon Valley Bank czy ostatecznego końca Credit Suisse.
Ze wzgędu na zaawansowany wiek, dla wielu akcjonariuszy funduszu kluczowe jest, kto zastąpi Buffetta, gdy ten nie będzie mógł już wykonywać swoich obowiązków. Legendarny inwestor potwierdził, że będzie to osoba wskazana jako następca już w 2021 r. - Greg Abel, obecnie wiceprezes firmy odpowiedzialny za operacje inne niż ubezpieczeniowe.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Następca Warrena Buffetta już przejął część obowiązków
W kwietniowym wywiadzie dla CNBC Buffett podkreślił, że Abel już przejął sporą część jego obowiązków. - On wykonuje całą pracę, a ja spijam śmietankę - i dokładnie tego chciałem - powiedział pół-żartem inwestor.
Jak dodał, wbrew wielu plotkom, nie było do tego stanowiska konkurencji między Gregiem Abelem a Ajitem Jainem, który kilka lat temu również był wskazywany jako potencjalny następca legendy. Obaj managerowie zostali awansowani na wiceprezesów w 2018 r. "Ajit nigdy nie chciał kierować Berkshire" - zaznaczył Buffett.
CNBC przypomina przy tym, że Abel niedawno powiększył swój pakiet udziałów w Berkshire Hathaway. Obecnie 60-latek posiada stawkę wartą ok. 105 mln dolarów. Dzięki temu ma mu bardziej zależeć na powodzeniu funduszu, co pozytywnie odbierane jest przez akcjonariuszy, którzy mają nadzieję na kontynuację dotychczasowej "kultury Berkshire".
Berkshire Hathaway obecnie wyceniane jest na kwotę 719 mld dol., co czyni z funduszu Buffetta najbardziej wartościową firmę finansową z USA i jedną z największych na świecie.
Podczas tegorocznego spotkania akcjonariuszy Berkshire, Buffett odpowiedział też na pytanie 13-letniego dziecka, czy dolar jest zagrożony jako waluta do globalnych rozliczeń.